|
bobiko: //blabler.pl/s/im-21109420 niewyżytą :D wtedy atrakcja na całą noc zapewniona :) |
|
2009/11/18 10:42:07, 0 ♥
|
|
bobiko: #verbena albo włączyć dziecko mode i zaszaleć. ubrać kaloszki, kurteczkę i szaleć po kałużach, wypuścić pieska i targać w kupie liści na złość sąsiadowi xD |
|
2009/11/18 10:40:11, 0 ♥
|
|
bobiko: //blabler.pl/s/im-21109043 #verbena no oczywiście nie zapominam o namiętnym seksie :P i gorącym grzancu :) (piwo z miodem+syrop malinowy). |
|
2009/11/18 10:37:19, 0 ♥
|
|
bobiko: //blabler.pl/s/im-21108723 #verbena 4. wyciągnąć rower, ubrać się cieplej i śmigać :) naprawdę nie ma lepszego lekarstwa niż spacer/rower/cukierki verbena :P |
|
2009/11/18 10:36:15, 0 ♥
|
|
bobiko: #verbena: 1.przede wszystkim (z umiarem) spozywać cukiereczki verbena, 2. długie spacery po lesie i parkach, 3. praca w ogrodzie (liście pograbić) cdn |
|
2009/11/18 10:35:03, 0 ♥
|
|
bobiko: wróciłem od ^lukers.a, który no udostępnił mi szybkie łącza.. :) dzięki serdeczne przyjacielu za pomoc. i tak jestem na pokładzie #ubuntu 9.10 |
|
2009/11/18 01:10:07, 0 ♥
|
|
bobiko: //blabler.pl/s/im-20942973 Wiem że ciśnienie mu spadło, nie miał bezpośredniego uderzania z głową, ale nie mógł wstać..ale dobra, karetka się z nim zaopiekowała |
|
2009/11/17 10:29:50, 0 ♥
|
|
bobiko: //blabler.pl/s/im-20942507 Niby minęły 4minuty od wezwania, a jednak czas się dłużyl strasznie. Oby było dobrze. |
|
2009/11/17 10:26:35, 0 ♥
|
|
bobiko: //blabler.pl/s/im-20942175 Prawdopodobnie wziął za ostry skręt przednim kołem.. Niby przytomny angaż zaczął mi lecieć. To nie było fajne |
|
2009/11/17 10:22:08, 0 ♥
|
|
bobiko: Pierwszy raz wzywałem karetkę. 72letni rowerzysta się przewrócił.. nie wyczulem alkoholu ani też nie zauważyłem aby kierowca uderzył go |
|
2009/11/17 10:20:09, 0 ♥
|
|
bobiko: Ale #rower.zysci mnie wkurzają tym jeżdżęniem po chodnikach. Niby ok ale jednak nie umieją z tego korzystać. |
|
2009/11/17 10:00:06, 0 ♥
|
|
|