|
draakin: Pies leży u moich stóp, zamiast wyjść na dwór przez otwarty taras... bo, rozumiecie, życie beze mnie nie ma sensu. ;) |
|
2016/05/19 13:31:18 przez m.blabler, 3 ♥
|
|
draakin: [^evilconcarne] Jakbym miała zostać weganką z powodu rozmowy z większością wegan z internetów, to uciekłabym z krzykiem po krwistego steka... :D |
|
2016/05/17 22:01:06 przez www, 0 ♥
|
|
draakin: [^arturcz] mój automatyczny słownik w telefonie czasem wstawia wielkie litery zamiast małych w środku wyrazu. Tym razem wyjątkowo ładnie my wyszło, fakt. :D |
|
2016/05/17 18:42:27 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
draakin: [^draakin] było mu kiedyś dobrze, doskonale wie, do czego służy kanapa. Ciekawe ci się stało... że teraz jest nieufny wobec obcych i obawia się dotyku i gwałtOwnych ruchÓw... |
|
2016/05/13 22:26:16 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
draakin: [^draakin] na pewno mieszkał u kogoś. Umie świetnie aportować. Dostał dziś piłeczkę. A potem ja zgubiliśmy. Smyczy już prawie się nie boi. Tylko nie wiem, jak go przekonać, że mama jest fajna... skoro ona nie chce słuchać, co ma robić.. |
|
2016/05/13 22:23:39 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
draakin: Foster jest super! Chyba się we mnie zakochał. Łazi za mną i się gapi. A jak wyszłam do sklepu to płakał. Mamy się ciągle boi. :D |
|
2016/05/13 22:17:14 przez m.blabler, 4 ♥
|
|
draakin: Chciałam dodać, ze Foster ma na imię Foster po piwie. Bo paniom ze Straży Dla Zwierząt już brakuje pomysłów i "alkoholami teraz jadą"... :D |
|
2016/05/13 08:42:57 przez m.blabler, 3 ♥
|
|
draakin: [^eilan] ja to w ogóle nie rozumiem takich sytuacji, dla mnie to zbyt skomplikOwane. :) |
|
2016/05/13 08:31:45 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
draakin: [^eilan] ja myślałam, ze chodzi o męża, ktÓry zapomnial/zapracowal się/whatever. Skoro sytuacja inna, to dzwonie i dziękuję. Bo nie spodziewalam się a to miły gest. |
|
2016/05/13 08:30:22 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
|