|
draakin: [^draakin] oraz zawsze się ktoś chce ze mną zaprzyjaźnić, a ja nawet bym sie zaprzyjaźniła, ale nie szukam faceta, serio... |
|
2016/10/09 23:10:39 przez www, 0 ♥
|
|
draakin: Kupiłam piwo, bo ileż tak można o suchym pysku. Na knajpy mnie nie stać w tym miesiącu, poza tym zawsze kończy się zjedzeniem czegoś, czego postanowiłam nie jeść... |
|
2016/10/09 23:09:58 przez www, 1 ♥
|
|
draakin: [^erwen] a ja bym chciała umIeć ugotować jeden posiłek dla jednej osoby. I nijak nie potrafię. Zawsze wychodzi na co najmniej 3 razy... Babciu, dlaczego przekazałaś dni swoje traumy??? :D |
|
2016/10/09 22:10:48 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
draakin: Nie chciałby mi ktoś wysłać jakiegoś e-booka? Bo mam tu tyle czasu, że mi się czytanie skończyło już... kto tam obiecywał, ^perdo? :) |
|
2016/10/08 12:37:59 przez www, 0 ♥
|
|
draakin: Dobra. Obudziłam się i poczytałam absurdy z polskiej codzienności. Wkurzyłam się na hasło, ze kobieta jest szczęśliwa gdy ma 2 imiona. Mama i kochanie. I to baba takie szeruje. To chyba se pójdę na śniadanie... |
|
2016/10/08 11:06:15 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
draakin: No, to przyjarałam się dziś. 6,5 km w samo południe. Hardcore. |
|
2016/10/07 20:41:50 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
draakin: [^franka] To prawda ostatnio nawet. Wegańska dieta ratuje mnie przed obzarstwem. Bo nie mam nic do jedzenia w knajpach. Chociaż dziś poszłam na pizze służbowo... |
|
2016/10/07 20:10:41 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
draakin: [^franka] cholera. To jest ten minus mojej pracy. Mam za dużo czasu, zeby jeść... |
|
2016/10/07 20:06:18 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
draakin: Rany. Nowa procedura jest bez sensu. Wykastrowano jest najważniejsze elementy... |
|
2016/10/07 10:17:03 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
draakin: [^perdo] Nie pomoze mi to teraz, pora deszczowa właśnie się kończy, nic i tak nie wyrośnie. ;) |
|
2016/10/07 10:13:09 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
draakin: [^draakin] [^draakin] chciałam napisać, ze jest ciemno już i 30 stopni. Jak poszłam na spacer, to się spocilam. W szortach i topie... |
|
2016/10/06 23:28:08 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
draakin: Nic dziś nie robiłam. Nic. Oprócz żarcia. I spaceru wieczorem. Tu w dzień nawet dla mnie za gorąco. No chyba, ze się odzwyczailam... |
|
2016/10/06 23:16:35 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
draakin: Veggie burgery z czerwonej soczewicy. Żre tych ziaren tyle, ze umrę od nadmiaru białka. #veganday nr 4. |
|
2016/10/06 16:17:46 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
draakin: Dżem z owocow nerkowca. Troche pigwa, a troche wegierka. Mniam. |
|
2016/10/06 11:30:28 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
draakin: O, mam jednak przyjaciela wannabe! I mówi po angielsku... |
|
2016/10/05 21:43:30 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
draakin: [^draakin] tak, wiem, moja wina, nie nauczylam go, ze odkurzacz jest równie zajebisty jak pociąg czy kajak... |
|
2016/10/05 21:35:29 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
draakin: [^erwen] robiłam to na moim pierwszym samsungu mniejszym od Nokii. Nie Lumii. Tej dobrej, ostatniej. :D |
|
2016/10/05 21:12:44 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
draakin: [^merigold] no wiem... Dlatego jestem, gdzie jestem, zamiast robić to, co dawało mi większą satysfakcję... |
|
2016/10/05 21:01:38 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
draakin: [^draakin] za to tutaj wypadł mi telefon w drodze fo kibla i pan czekał aż wyjdę, żeby mi oddać. Pokazal palcem, gdzie mi wypadl. Ludzie są jednak dobrzy, nie? |
|
2016/10/05 20:53:46 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
draakin: Swoją drogą, kraje frankofonskie są jednak inne. W Ghanie miałabym już przy 3 piwie mnóstwo przyjaciół wannabe. |
|
2016/10/05 20:45:57 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|