|
eknuf: [^anks] Nasze się ostatnio przestały nudzić i walka się zaostrzyła. Nie mają czasu wpaść w moje okolice i nabałaganić ;) #ingress |
|
2014/09/24 17:27:46 przez www, 0 ♥
|
|
eknuf: #touczucie, gdy wymyślasz komputerowi od najgorszych, i właśnie gdy pada sławetne "... so fuck you fuckin' fucker!", w progu staje szef... |
|
2014/09/24 15:17:51 przez www, 0 ♥
|
|
eknuf: [^gliniany] Django się ucieszy... (Seriously, za każdym razem, jak ktoś pisze o django, to śmiecham, bo kolega z pracy ma tak na imię :D ) |
|
2014/09/24 14:42:58 przez www, 0 ♥
|
|
eknuf: [^finka] Nie ufałbym dziewczynie, która zawsze i wszędzie (również w domu) odstawiona i w pełnym makeupie. |
|
2014/09/23 15:49:18 przez www, 1 ♥
|
|
eknuf: [<usunięty>] Ja używam obu do tego samego. Różnica jest taka, że linuksowi mogę powiedzieć sudo "Odejdź i wychędoż się sam" i on to zrobi, a windows powie "nie". A brak jakiegoś softu działa w obie strony... |
|
2014/09/23 14:53:18 przez www, 0 ♥
|
|
eknuf: [^dj] Zgadza się, tylko wtedy instalacja jest całkowicie lokalna i dalej nie przeszkadza. Nie wymaga roota, więc nawet, jeżeli ma własny server, to nie przesłoni mi chronionych portów. |
|
2014/09/23 14:50:55 przez www, 0 ♥
|
|
eknuf: [<usunięty>] "I tu się mylisz, Grucha..." (że zacytuję klasyk). Firmy przykładają obecnie sporo wagi do tego, by programy chodziły na wielu platformach. Nasz produkt np chodzi obecnie na Win, Lin i Solaris... |
|
2014/09/23 14:35:29 przez www, 0 ♥
|
|
eknuf: [<usunięty>] Jedno ma z drugim wiele wspólnego. Na linuxie żaden soft nie spróbuje ci zainstalować pakietu, który już w systemie jest, bo jest to lepiej zorganizowane. |
|
2014/09/23 14:32:51 przez www, 0 ♥
|
|
eknuf: [<usunięty>] Mój linux śmiga (chociaż traktuję go co najmniej źle ;) ) |
|
2014/09/23 14:27:20 przez www, 0 ♥
|
|
eknuf: [^gliniany] Z takimi ludźmi w umowach zawiera się klauzulę odnośnie odsetek za płatność po terminie. Odsetki powinny szybko rosnąć ;) |
|
2014/09/23 11:07:28 przez www, 0 ♥
|
|
eknuf: [^wiku] Przynajmniej było wiadomo, że to nie skarbówka. Chyba, że istnieją urzędy, pracujące w sobotę, a ja nic o tym nie wiem... |
|
2014/09/22 17:07:52 przez www, 1 ♥
|
|
eknuf: [^wiku] Nie no, nazwisko zna, ale "funkcji" raczej nie. Można postraszyć, że nie miałeś okazji poznać _koleżanki_ , a podawanie się za urzędnika jest karalne... ;P Ale to takie teoretyzowanie. Trudno coś od ręki wykombinować ;) |
|
2014/09/22 16:53:16 przez www, 0 ♥
|
|
eknuf: [^wiku] Na to są dwa sposoby. W zależności, jak bardzo jest się złym: "Czy Pani wie, kim ja jestem..." albo wujek Staszek ;) |
|
2014/09/22 16:34:47 przez www, 0 ♥
|
|
eknuf: [^wiku] Zależy na kogo trafisz - ludzie od pościeli wełnianej są cholernie uparci (a moi rodzice nie walczą dostatecznie twardo z nimi). |
|
2014/09/22 16:26:48 przez www, 0 ♥
|
|
eknuf: [^srebrna] Inna rzecz, że się wycwanili i teraz banki mają zawsze aktualne numery klientów (weryfikacja SMS-em jest dla nich zbawienna). Skąd inni mają? Cholera wie... |
|
2014/09/22 16:06:42 przez www, 0 ♥
|
|
eknuf: [^srebrna] Tak. Tylko brakujący caller ID łatwiej zweryfikować, jak gdzieś zgłosisz, niż fakt, ktoś się rozłączył, jak zadałaś niewygodne pytanie ;) |
|
2014/09/22 16:04:33 przez www, 0 ♥
|
|
eknuf: Swoją drogą mój PL bank do mnie nie dzwoni, bo nie mają mojego numeru. Ciekawym tylko, czy by dzwonili na szwajcarski... ;) A mój tutejszy bank, jak na razie nie dzwonił ani razu. W sprawach ważnych dostaję list. |
|
2014/09/22 16:02:59 przez www, 0 ♥
|
|
eknuf: [^evilconcarne] Jak mogłaś być tak niegrzeczna!? Przecież takie pytanie stawia się tylko dla zasady i wszyscy powinni grzecznie stwierdzić, że "spoko - nie ma problemu - pal sobie"... |
|
2014/09/22 14:15:53 przez www, 0 ♥
|
|
|