furousha:
   Łóżko tak duże, że nie ma znaczenia w którą stronę się położę – lubiętto.
2013/03/18 00:42:27, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660607837 A pracowała w "wealth management business" jako "investment advisor"? (zerknąłem gdzie pracuje landlordka, mam dysonans poznawczy++)
2013/03/17 23:06:06, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660607691 Nope.
2013/03/17 23:01:57, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660603687 Właśnie piszę dla niej laurkę.
2013/03/17 22:53:43, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660601063 Kolejnooo odliiicz!
2013/03/17 22:49:35, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660600705 Tak też kombinuję. Poza tym owo mieszkanie w mieście ma bardzo wysokie koszty na początku (prowizja, czynsz, depozyt = £1900).
2013/03/17 22:47:52, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660600373 Przypomniałaś mi kolejne parsknięcie podczas rozmowy z nią ;–) „I don't know anyone around here.” „No worries, I'm very social.”
2013/03/17 22:41:51, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660600373 Od tego ma drugiego lokatora ;–)
2013/03/17 22:40:42, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660581877 A to ów dom, pokój do wzięcia jest na piętrze:

Pobierz obrazek (166.7kiB)
2013/03/17 22:38:16, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660581877 Konie to hobby tej pani. Drogie hobby. „That's why I need people like you to give me money” :–)

Pobierz obrazek (156.3kiB)
2013/03/17 22:13:25, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660581911 To jest zawartość kanciapy koło stajni ;–)

Pobierz obrazek (152.5kiB)
2013/03/17 22:05:24, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660590541 Poprzednim razem nie znalazłem niczego tańszego (potrzebowałem nocleg w okolicy Shepherd's Bush).
2013/03/17 22:03:53, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660586051 Za dwie noce zapłaciłem £56 (ale jedna chyba kosztuje ponad 40). Dla porównania, łóżko w 6-osobowym pokoju w hostelu w L to £20.
2013/03/17 21:56:18, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660393491 Do archiwum: hotel to Days Inn – duży pokój, wielkie łóżko, nowoczesna łazienka, sterylnie czysto, z czystym sumieniem polecam.
2013/03/17 21:47:38, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660582191 Oxted, Surrey, UK.
2013/03/17 21:33:45, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660581877 „I don't drink alcohol at all.” „But I do. A lot. Do you have a driving licence?”
2013/03/17 21:24:58, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660581843 … czy pokój u ekscentryczki, z jej 3 kotami, 2 psami i 7 koniami. Dom z ogrodem, kominkiem i w ogóle.
2013/03/17 21:23:59, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660434473 No więc mam do wyboru: własne mieszkanko w centrum tego miasteczka (małe, drogie, nieumeblowane) …
2013/03/17 21:22:28, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660580273 I komunikację też hejterzę, autobusy nie jeżdżą w niedzielę.
2013/03/17 21:18:55, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660577221 Hejterzę tutejsze drogi (brak poboczy) i tutejszych kierowców (autostopowicza omijają szerokim łukiem).
2013/03/17 21:18:30, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660573851 Ponad 20km spaceru po okolicy, parszywa pogoda, spotkanie z prawdziwą crazy cat lady, …
2013/03/17 21:16:43, 0
furousha:
   Ratunkeo, co za dzień, ledwo żyję.
2013/03/17 21:05:13, 0
furousha:
   Pogoda nie zachęca do spacerów, ale nowe premises same się nie obejrzą.
2013/03/17 12:09:43, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660406023 Przywołuję obywatela do porządku!
2013/03/17 11:06:43, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660389859 W ogóle, mam takie fajne uczucie dobrze zaplanowanego wyjazdu i dobrych wyborów (a hotelem jestem zachwycony).
2013/03/17 09:07:44, 0
furousha:
   Obudziłem się na olbrzymim łóżku w przytulnym pokoju z wrażeniem "gdzie ja jestem i co tu robię", chyba mózg nie nadąża za zmianami ;–)
2013/03/17 09:04:07, 0
furousha:
   //blabler.pl/s/im-1660265281 A resztę wieczoru umili godzinnym monologiem Jerzy Kryszak.
2013/03/16 21:30:57, 0
furousha:
   Na darmowego łajfaja podobno nie wypada marudzić, ale ten hotelowy jest wolniejszy od Zygopolu w centrum DC.
2013/03/16 20:24:22, 0
furousha:
   Chyba przywiozłem ze sobą pogodę.
2013/03/16 18:36:39, 0
furousha:
   No to fru :–)
2013/03/16 10:39:11, 0
furousha:
   Rodzina 4 osoby, wszyscy zdejmują branzolety, paski i buty jak na wyprawę pod biegun. Czekam na monety ;–) Scenka dosłownie jak ze skeczu Rollinsa “Airport” ;–)
2013/03/16 09:51:00, 0
furousha:
   Saska Kępa -> lotnisko w 25 minut, rekord komunikacją miejską.
2013/03/16 09:42:33, 0
furousha:
   No to myk.
2013/03/16 08:14:22, 0
« Strona 4 »
furousha

Photostream Blablog 

Archiwa