|
hateppl: Gdyby była wiosna, gdybym nie była chora i gdybym miała czyste włosy, to wyszłabym sobie pobiegać. |
|
2013/01/24 16:25:21, 0 ♥
|
|
hateppl: Temperatura nie chce przekroczyć 36,5. Jak na mnie, to całkiem dużo. Słabo się czuję, a Fervex zwala z nóg. Chyba znów pójdę spać. |
|
2013/01/24 16:09:43, 0 ♥
|
|
hateppl: Zmuszona przez B. do sprawdzenia temperatury użyłam dwóch termometrów i co? 36,1 stopni. |
|
2013/01/24 11:03:24, 0 ♥
|
|
hateppl: Podobno całą noc kasłałam szaleńczo; nie wiem, nie zauważyłam, spałam jak zabita. |
|
2013/01/24 10:11:18, 0 ♥
|
|
hateppl: Pobudka o 7, bo okrutny sen: mama po kłótni ze mną skoczyła z okna na 8. piętrze, a ja stałam obok i wszystko doskonale widziałam. |
|
2013/01/24 10:10:14, 0 ♥
|
|
hateppl: I skapitulowałam w kwestii leków i właśnie piję paskudny Fervex. Niestety nadal nie czuję smaku. |
|
2013/01/23 21:41:16, 0 ♥
|
|
hateppl: Oprzytomniałam o czasie i wybiegłam po niego. Został chwilę dłużej, ofiar śmiertelnych brak. |
|
2013/01/23 21:39:42, 0 ♥
|
|
hateppl: 'Niemiła, nieprzyjemna, niegrzeczna... jakbym był gościem, to bym tu więcej nie wrócił'. Ot, i koniec spotkania. |
|
2013/01/23 20:27:10, 0 ♥
|
|
hateppl: Tak, nakręcam się negatywnie od paru godzin, nie, nie wiem, jak sobie z tym poradzić. Lepiej mi nie wchodzić w drogę i przeczekać. |
|
2013/01/23 19:45:40, 0 ♥
|
|
hateppl: Czuję głębokie rozczarowanie i jestem wkurzona. B. niedługo przyjdzie. Muszę go stąd jak najszybciej wygonić, bo zabiję. Nie chcę go widzieć. |
|
2013/01/23 19:43:45, 0 ♥
|
|
hateppl: B. siedzi już ponad 9 godzin w pracy, i wydaje mu się, że to nic złego. |
|
2013/01/23 19:07:17, 0 ♥
|
|
hateppl: Dzieci straszy się Babą Jagą, dorosłych podatkami, a mnie pustą lodówką lub znieczuleniem zmysłu smaku. |
|
2013/01/23 18:31:46, 0 ♥
|
|
hateppl: I po co mi te papryczki (o ile rzeczywiście przyniesie)? Po co? Po coooo?! DAMN. |
|
2013/01/23 18:30:40, 0 ♥
|
|
hateppl: Doigrałam się - już w ogóle nie czuję smaku jedzenia. To moja tragedia osobista. |
|
2013/01/23 18:25:32, 0 ♥
|
|
hateppl: Robię się wściekła, obejrzę coś, bo to bez sensu tak się nakręcać. |
|
2013/01/23 17:04:43, 0 ♥
|
|
hateppl: Jestem obrzydliwie grzeczna. Bez sensu. To prawie jak habit. Prawie? Prawie?! To jest habit. Gruby, wielki, nieprzemakalny habit. |
|
2013/01/23 17:03:38, 0 ♥
|
|
|