hateppl:
   A ja wyglądam jak kupa.
2013/01/24 18:28:13, 0
hateppl:
   B. zaraz wpadnie. Z papryczkami.
2013/01/24 18:27:50, 0
hateppl:
   Olejek arganowy to jeden z lepszych zakupów kosmetycznych.
2013/01/24 16:56:12, 0
hateppl:
   Gdyby była wiosna, gdybym nie była chora i gdybym miała czyste włosy, to wyszłabym sobie pobiegać.
2013/01/24 16:25:21, 0
hateppl:
   Czemu Kinomaniak nie działa? I co ja teraz zrobię?
2013/01/24 16:09:58, 0
hateppl:
   Temperatura nie chce przekroczyć 36,5. Jak na mnie, to całkiem dużo. Słabo się czuję, a Fervex zwala z nóg. Chyba znów pójdę spać.
2013/01/24 16:09:43, 0
hateppl:
   Spanie, panie.
2013/01/24 15:24:02, 0
hateppl:
   Aaa, wracają do mnie flashbacki ze snu, co za koszmar.
2013/01/24 11:17:52, 0
hateppl:
   Kurka wodna!
2013/01/24 11:14:07, 0
hateppl:
   Na śniadanie banan i Fervex.
2013/01/24 11:11:37, 0
hateppl:
   Zmuszona przez B. do sprawdzenia temperatury użyłam dwóch termometrów i co? 36,1 stopni.
2013/01/24 11:03:24, 0
hateppl:
   Ale ten sen... jeeeeezu.
2013/01/24 10:14:38, 0
hateppl:
   Czuję się średnio.
2013/01/24 10:12:20, 0
hateppl:
   Podobno całą noc kasłałam szaleńczo; nie wiem, nie zauważyłam, spałam jak zabita.
2013/01/24 10:11:18, 0
hateppl:
   Pobudka o 7, bo okrutny sen: mama po kłótni ze mną skoczyła z okna na 8. piętrze, a ja stałam obok i wszystko doskonale widziałam.
2013/01/24 10:10:14, 0
hateppl:
   Od B.

Pobierz obrazek (590.9kiB)
2013/01/23 22:25:11, 0
hateppl:
   I skapitulowałam w kwestii leków i właśnie piję paskudny Fervex. Niestety nadal nie czuję smaku.
2013/01/23 21:41:16, 0
hateppl:
   Oprzytomniałam o czasie i wybiegłam po niego. Został chwilę dłużej, ofiar śmiertelnych brak.
2013/01/23 21:39:42, 0
hateppl:
   Właściwie - kompletnie bez sensu.
2013/01/23 20:27:27, 0
hateppl:
   'Niemiła, nieprzyjemna, niegrzeczna... jakbym był gościem, to bym tu więcej nie wrócił'. Ot, i koniec spotkania.
2013/01/23 20:27:10, 0
hateppl:
   Pan nie dał mi cierpliwości, byłam straszną suką.
2013/01/23 20:26:27, 0
hateppl:
   Iiiiiiii domofon. Panie, daj mi cierpliwość.
2013/01/23 20:02:07, 0
hateppl:
   Tak, nakręcam się negatywnie od paru godzin, nie, nie wiem, jak sobie z tym poradzić. Lepiej mi nie wchodzić w drogę i przeczekać.
2013/01/23 19:45:40, 0
hateppl:
   Czuję głębokie rozczarowanie i jestem wkurzona. B. niedługo przyjdzie. Muszę go stąd jak najszybciej wygonić, bo zabiję. Nie chcę go widzieć.
2013/01/23 19:43:45, 0
hateppl:
   B. nie przywiezie papryczek.
2013/01/23 19:27:17, 0
hateppl:
   B. siedzi już ponad 9 godzin w pracy, i wydaje mu się, że to nic złego.
2013/01/23 19:07:17, 0
hateppl:
   Dzieci straszy się Babą Jagą, dorosłych podatkami, a mnie pustą lodówką lub znieczuleniem zmysłu smaku.
2013/01/23 18:31:46, 0
hateppl:
   I po co mi te papryczki (o ile rzeczywiście przyniesie)? Po co? Po coooo?! DAMN.
2013/01/23 18:30:40, 0
hateppl:
   Więc zjem parę czekoladek, których nie znoszę.
2013/01/23 18:26:02, 0
hateppl:
   Doigrałam się - już w ogóle nie czuję smaku jedzenia. To moja tragedia osobista.
2013/01/23 18:25:32, 0
hateppl:
   Robię się wściekła, obejrzę coś, bo to bez sensu tak się nakręcać.
2013/01/23 17:04:43, 0
hateppl:
   Jestem obrzydliwie grzeczna. Bez sensu. To prawie jak habit. Prawie? Prawie?! To jest habit. Gruby, wielki, nieprzemakalny habit.
2013/01/23 17:03:38, 0
hateppl:
   Co za dupek.
2013/01/23 16:42:38, 0
« Strona 7 »
Magdalena (hateppl)

Photostream Blablog 

Archiwa