kali187:
   [^erwen] No tu to ja mialem szczescie do WFistów. Poza jednym co go wywalili za tłuczenie plaskaczem paru klasowych idiotów. Szczegolnie dobrych miałem potem w LO.
2014/02/24 18:04:52 przez www, 0
kali187:
   [^kocimokiem] JA przez trzy lata bylem zwolniony bo ledwo przeciag, ledwo cos to gorne drogi oddechowe szly w cholere.
2014/02/24 18:03:09 przez www, 0
kali187:
   [^finka] cel chyba osiagniety. Ruszalas sie, na pewno zle to sie na Tobie nie odbilo.
2014/02/24 18:02:11 przez www, 0
kali187:
   [^wiku] Trauma z WF-u czy innego przedmiotu to albo problem z nauczycielem albo sprawa dla szkolnego psychologa.
2014/02/24 18:01:19 przez www, 0
kali187:
   [^finka] Nawet jeśli? Ja byłem mało gibki i dzieki temu dużo czasu w domu i na dworze poświęcałem na a to skłony a to nauczenie się w końcu tego cholernego mostka. I zaliczyłem.
2014/02/24 17:59:53 przez www, 0
kali187:
   [^gammon82] [^kali187] Byc dobrym koszykarzem? Nie. Kozłować w miare sprawnie, rzucac na tyle, zeby pilka nie leciala byle gdzie a rece mialy jakakolwiek koordynacje. Zgrać ręce i nogi, żeby zrobić jako taki dwutakt.
2014/02/24 17:58:43 przez www, 1
kali187:
   [^gammon82] Czego masz sie nauczyc na WFie z koszykowki np?
2014/02/24 17:57:20 przez www, 0
kali187:
   [^wiku] pierniczysz. O zdrowie i rozwoj fizyczny a nie o wyniki chodzi. Powinno przynajmniej.
2014/02/24 17:56:46 przez www, 0
kali187:
   [^gehi_deleted] u mnie były jakies SKS-y. Czy jak to sie nazywalo. Nie chodzilem niestety.
2014/02/24 17:53:04 przez www, 0
kali187:
   [^wiku] Zachecic to pewnie tez, ale zmusic do jakiejkolwiek niektorych. Nie pamietam, zeby pod koniec podstwowki ktos nie umial zlapac rzuconej do niego pilki, wejsc sprawnie po drabince itp.
2014/02/24 17:51:53 przez www, 0
kali187:
   [^gammon82] od nauczenia sie byly jakies sekcje sportowe po godzinach. W-F nie jest od zrobienia z kogos Jordana
2014/02/24 17:50:37 przez www, 1
kali187:
   [^gehi_deleted] U nas ciut inaczej podchodzili. Skakalismy tez, ale byla mowa zawsze nie o tym, zeby skakac daleko, ale nauczyc sie nie skakac jak pokraka i w ogole robic wszystko skoordynowanie.
2014/02/24 17:49:13 przez www, 0
kali187:
   [^altamira] W-F powinien byc ino na zaliczenie ;)
2014/02/24 17:47:04 przez www, 1
kali187:
   [^wiku] Kwestia nauczyciela. Ale czasem potraktuj to jako gimnastyke korekcyjna. Nie musi ci sie podobac, byles nie byl krzywy i nie mial platfusa
2014/02/24 17:46:31 przez www, 0
kali187:
   [^deli] Ja mialem zimą sanki, latem bieganie w lesie (100m, 400m, 1km), pilka noozna, pilka reczna, siatkowka, koszykowka, gimnastyka (skoki przez kozla, wspinanie po linie itp.)
2014/02/24 17:45:46 przez www, 0
kali187:
   [^gehi_deleted] Ale nie chodzi o to, zeby byc najlepszym i je trenowac, ale cwiczyc je po trochu dla ogolnego rozwoju.
2014/02/24 17:44:08 przez www, 0
kali187:
   [^agg] Ale to, ze z dupy i na odpal jest prowadzony to inna sprawa. Dzieciaki powinny musiec pocwiczyc rozne sporty. A to bieganie, a to rozne wymagajace zrecznosci (sporty z pilka np) itd
2014/02/24 17:43:36 przez www, 0
kali187:
   [^agg] Nie wszystkie sporty rozwijają tak samo. W szkole podstawowej właśnie powinno być jak najwięcej różnych, żeby rozwijać możliwie wszechstronnie.
2014/02/24 17:39:39 przez www, 0
kali187:
   [^funke] => [^gehi_deleted] => [^kulkacurly] => [^tygryziolek] #zkokpitu ;)
2014/02/24 16:56:42 przez www, 2
kali187:
   [^ochdowuja] NIe. JEszcze jak mieszkalem w Trojmiescie, czyli z dobre 5-6 lat temu
2014/02/24 15:00:11 przez www, 0
kali187:
   [^ochdowuja] mBank i Multibank wczesniej oferowaly prepaidowa karte widziana jako "pelnoprawna" kredytówa Visa czy tez MAstercard. Właśnie do platnosci online.
2014/02/24 14:56:03 przez www, 0
kali187:
   [^ochdowuja] Zalezy jaka karta, ale od dobrych paru lat uzywalem kart z Multibanku i przynajmniej MasterCard (Debetowy) byl normalnie obslugiwany wszedzie.
2014/02/24 14:49:22 przez www, 0
kali187:
   [^eknuf] Do tego debetówka wystarczy.
2014/02/24 14:44:49 przez www, 0
kali187:
   [^funke] Nie czytac bez kontekstu ;D
2014/02/24 14:44:12 przez www, 3
kali187:
   Zasnąłem na spotkaniu. Koledzy się ze mnie śmiali. Buuuu ;)
2014/02/24 13:14:13 przez www, 3
kali187:
   [^funke] JAk mowimy o nie widzeniu sie dluzej niz dni to ok. To wtedy chyba w ogole nie ma problemu.
2014/02/24 11:58:05 przez www, 0
kali187:
   [^funke] => [^kali187] A bierzesz pod uwage oczekiwania drugiej strony?
2014/02/24 11:56:42 przez www, 0
kali187:
   [^funke] Zawsze odbieralem i pewnie zawsze bede odbbieral, przynajmniej w miare mozliwosci. Ale tez oczekuje raz na jakis czas "nie musisz, to bez sensu, zrob lepiej kolacje" albo "daj spokoj, wyspij sie, mam tylko podreczny"
2014/02/24 11:56:06 przez www, 0
kali187:
   [^kali187] Ja odbieram, nawet "obce baby" z toną walizek (wink wink ;P). Nawet kosztem paru h w kom. miejskiej Ale jakby to stalo sie wymogiem i kategorycznym oczekiwaniem to by mi sie odechcialo i bym zaczal szukac wymowek.
2014/02/24 11:50:59 przez www, 2
kali187:
   [^funke] z lotniska, a czemu nie z pracy codziennie? nawet jezeli sie rozjezdzacie w przeciwne strony z domu?
2014/02/24 11:49:26 przez www, 1
kali187:
   [^ochdowuja] oczekiwanie jest milczeniem, wymaganie jest werbalizowane ;)
2014/02/24 11:48:46 przez www, 0
kali187:
   [^funke] Rozumiem jak sie ma auto, czas i jest potrzeba (ciezkie bagaze itd.). Ale w innych przypadkach, szczegolnie jak to jest "codzienna" sprawa to hej...
2014/02/24 11:46:21 przez www, 1
kali187:
   [^ochdowuja] Troska jest cos co sie daje. Troski sie nie oczekuje. I nie wymaga
2014/02/24 11:44:44 przez www, 2
« Strona 7 »
Janusz 'Kali' Kaliszczak (kali187)
I ain't a killer but don't push me Revenge is like the sweetest joy next to getting pussy


Photostream Blablog 

Archiwa