kali187:
   [^yano] ale rzeczy przestal zrzucac, dalo sie do tego zmusic a do tego nauczyl sie, ze jedyna zabawa poza silowaniem sie czasem i gonieniem to aportowanie ;)
2014/03/26 18:20:52 przez www, 0
kali187:
   [^yano] Odkąd się dowiedziałem, że koleżanka z korpo hobbystycznie wypycha zwierzaki to przestałem postrzegać koci temperament jako coś niezmiennego ;)
2014/03/26 18:19:50 przez www, 0
kali187:
   [^funke] To jeden z powodów dla ktorych nie tesknie za kotem w domu ;)
2014/03/26 17:49:53 przez www, 1
kali187:
   [^tygryziolek] kiedys chyba byly modne pojedyncze. Jesteś wintydż ;)
2014/03/26 17:47:34 przez www, 0
kali187:
   I tak jak sobie przypomina koty w rodzinie to poza kotem ciotki z Niemiec co ma kota na 5-tym pietrze (i zadnej siatki na balkonie a kot juz ma swoje lata jakims cudem) to wszystkie koty swobodnie wylazily na dwor. (kotow wiejskich nie licze)
2014/03/26 17:44:46 przez www, 0
kali187:
   [^funke] i bez zacytowania się do tego przyczepiłaś ;)
2014/03/26 17:35:50 przez www, 0
kali187:
   [^funke] znam kolegow, ktorzy podobnie jak kilkulatki boja sie wszystkiego wokol siebie. Na rower nie, bo przeciez mozna sie wywrocic i te samochody. To jest "bycie dwulatkiem"
2014/03/26 17:34:31 przez www, 0
kali187:
   [^kerri] a czy dałby radę? :)
2014/03/26 17:27:54 przez www, 0
kali187:
   [^porzeczek] Wiesz. Z kazdego da się zrobic permanentnego kilkulatka ;)
2014/03/26 17:27:33 przez www, 1
kali187:
   [^kerri] bo nie przewidzialem, ze koty "mieszkaniowe" zachowuja sie zupelnie inaczej niz koty domowo-przydomowe. Ale sąsiadka z parteru puszczała swojego kota i już zachowywał się "po mojemu" :)
2014/03/26 17:24:11 przez www, 0
kali187:
   [^kali187] ...to jest to przeslanka, zeby pomyslec o rybkach zamiast ;)
2014/03/26 17:22:37 przez www, 0
kali187:
   [^yaal] Jezeli on ma podobne podejscie to popieram. Jak zapewnienie bezpieczenstwa zwierzakowi wiaze sie z zasiekami w domu i utrudnianiem sobie zycia i zamykaniem go w domu (bo srodek blokowiska przy autostradzie)...
2014/03/26 17:22:31 przez www, 0
kali187:
   [^altamira] dlatego ja oddalem kota kolezance z duzym balkonem na parterze a potem kot wyladowal w ogrodzie na uboczu trojmiasta. I wylazi kiedy chce i gdzie chce.
2014/03/26 17:18:08 przez www, 0
kali187:
   [^robmar] Pierniczycie i nie umiecie dobrac przykladow towarzyszu ;) Porownujesz cos co by sie rownalo z niewpuszczaniem kota do domu w ogole.
2014/03/26 17:17:05 przez www, 0
kali187:
   [^funke] i jednak chyba jestem zwolennikiem przygarniecia kota co by mogl jak chce spac i zywic sie w domu a jak chce wrocic na dwor skad przyszedl to jego sprawa ;)
2014/03/26 17:14:15 przez www, 0
kali187:
   [^funke] klapki w drzwiach wejsciowych FTW i niskie płotki jak tutaj ;)
2014/03/26 17:13:20 przez www, 0
kali187:
   [^robmar] gdybym tak robil to i owszem.
2014/03/26 17:12:35 przez www, 0
kali187:
   [^evilconcarne] o ile nie bede musial do niego dostosowywac mieszkania i swoich zwyczajow ;)
2014/03/26 17:12:09 przez www, 0
kali187:
   [^funke] odpowiedzialnosc a chuchanie i dmuchanie i trzymanie zwierzecia pod kloszem to supelnie inne rzeczy.
2014/03/26 17:11:44 przez www, 0
kali187:
   [^robmar] Nie. Chodze w maseczce i rekawiczkach jak MJ, nie dotykam poreczy bo swiat jest be a skręcam samochodem tylko w prawo bo w lewo jest niebezpiecznie bo mi sie z kims kierunki przecinaja ;)
2014/03/26 17:10:39 przez www, 0
kali187:
   [^kali187] jakbym mial sie cackac z kotem i pilnowac, zeby okna nie otwierac, rezygnowac z wychylania sie przez balkon bo siatka, dostosowywac to co robie i otoczenie do tego, zeby kot sobie krzywdy nie zrobil... to wole nie wiem kota
2014/03/26 17:09:06 przez www, 0
kali187:
   [^funke] no nie wiem. To jak z moimi psami. Wolalem spedzic dlugi czas uczac je ze wejscie na ulice to zle, ale przynajmniej nie musialem sie cackac i lazic ciagle ze smycza jak potrzebowalem wolnych rąk
2014/03/26 17:08:03 przez www, 0
kali187:
   [^robmar] To moze warto przemyslec trzymanie ich w blokach? :)
2014/03/26 17:05:48 przez www, 0
kali187:
   [^yaal] moze juz zapomnialy jak to jest sie wybiegac? :)
2014/03/26 17:02:22 przez www, 0
kali187:
   [^robmar] a co zlego w myszach? Miasto to nie same bloki przy ulicy. Moze to po prostu nie sa miejsca na trzymanie kota. ale z drugiej strony w domkach niedaleko ruchliwej ulicy tu u mnie koty spacerują luzem po oródkach i chodniku
2014/03/26 17:01:54 przez www, 0
kali187:
   [^kali187] Ja w kazdym razie wiem, ze gdybym nie mogl kota wypuszczac na balkon i na dwor w ogole to bym nie chcial miec kota, bo ten sie wtedy wyzywa aktywnie w domu, a taki juz mnie irytuje ;)
2014/03/26 16:58:25 przez www, 0
kali187:
   [^kali187] Zresztą ta sama, której mama ma teraz mojego byłego kota ;)
2014/03/26 16:56:22 przez www, 0
kali187:
   [^kerri] koleżanka chodzi z kotem na spacery. I spuszcza ze smyczy ;)
2014/03/26 16:55:54 przez www, 0
kali187:
   [^kali187] byle dało się cofnąć ;)
2014/03/26 16:55:25 przez www, 0
kali187:
   [^altamira] Dajcie mi flaszke miodu (dwójniaczka) albo Baileysa i róbcie co chcecie ;)
2014/03/26 16:55:03 przez www, 0
kali187:
   [^kerri] Chodzi, zeby nie chowac ciap z zalozenia. W sensie, zeby nie trzymac w taki sposob, zeby wyrastaly ciapy ze 100% pewnoscia
2014/03/26 16:54:20 przez www, 0
kali187:
   [^gehi_deleted] co na to Jackson? ;)
2014/03/26 16:53:28 przez www, 0
kali187:
   [^evilconcarne] Oby tylko dała radę zostać przywrócona do stanu sprzed eksperymentów ;D
2014/03/26 16:50:33 przez www, 0
« Strona 12 »
Janusz 'Kali' Kaliszczak (kali187)
I ain't a killer but don't push me Revenge is like the sweetest joy next to getting pussy


Photostream Blablog 

Archiwa