|
karincoma: ale ten limit szczescia sie kiedys wyczerpie. i nie chce sprawdzac kiedy. |
|
2010/07/24 11:49:47, 0 ♥
|
|
karincoma: bo mam wrazenie ze do tej pory mialam wielkie szczescie ze nie narobilam sobie nimi problemow |
|
2010/07/24 11:49:10, 0 ♥
|
|
karincoma: tacy 'nie myslacy o tym pracownicy miesiaca i przykladne zonki' w koncu wybuchaja w ten czy inny sposob. ja mam w swoim wykonaniu kilka takich powaznych pekniec |
|
2010/07/24 11:47:20, 0 ♥
|
|
karincoma: obiady dla meza i idz na studia. niewazne, ze od lat im pokazuje ze zyje z fachu jaki mam w reku. |
|
2010/07/24 11:43:36, 0 ♥
|
|
karincoma: mam wrazenie ze rodzice nie ogarniaja tego, co do nich mowie. ich recepta to: po prostu nie mysl o tym, badz dobrym racowniki, wez kredyt na mieszkanie, gotuj.. |
|
2010/07/24 11:42:31, 0 ♥
|
|
karincoma: motywacja zerowa. energia na plusie ale absolutnie nieskierowana w strone tego, gdzie powinna isc |
|
2010/07/24 11:38:53, 0 ♥
|
|
karincoma: i nie, to nie kwestia wziecia dluzszego urlopu i zdystansowania sie. to juz mam za soba. razy kilka. nic nie dalo. |
|
2010/07/24 11:37:50, 0 ♥
|
|
karincoma: niedobrze mi od tego wszystkiego. mam ochote zalozyc wyjsc i nie wrocic, do nikad. |
|
2010/07/24 11:36:28, 0 ♥
|
|
karincoma: jak odmowia raz to moge zapomniec nawet o turystycznej pewnie i utkniemy tutaj, w tym marazmie |
|
2010/07/24 11:34:30, 0 ♥
|
|
karincoma: i jeszcze moze sie okazac ze odmowia mi wizy imigracyjnej i w ogole bedzie wesolo |
|
2010/07/24 11:33:04, 0 ♥
|
|
karincoma: nastraja mnie oblesnie zle. ale i tak czuje sie oblesnie zle wiec az takiej roznicy nie ma znowoz |
|
2010/07/24 11:31:51, 0 ♥
|
|
karincoma: i 3mce wypowiedzenia bez potrzeby przychpdzenia do pracy (in my dreams pewnie).. no i moi rodzice, ktorzy sie zalamia.. |
|
2010/07/24 11:29:05, 0 ♥
|
|
karincoma: teraz tylko zostaje kwestia.. 10k na biletu i wize.. 2k na kary za zerwanie umow z operatorem komorek.. kasa na drugi paszport mlodego.. czy dostane caly urlop |
|
2010/07/24 11:27:30, 0 ♥
|
|
karincoma: teraz 'we're doing the best with what we've got' ale to nie jest TO. polska nie bedzie za mna tesknic :) |
|
2010/07/24 11:20:14, 0 ♥
|
|
karincoma: ale gdybym posluchala mamusi i tatusia i zostala tlumaczem przysieglym pewnie nie zdecydowalabym sie na to wszystko.. |
|
2010/07/24 11:17:59, 0 ♥
|
|
karincoma: poczatek nie bedzie fajny.. bedzie hardkorowy. ale z drugiej strony czy naprawde mamy tutaj tak zajebiscie. w sensie, nie skarze sie na kraj :D |
|
2010/07/24 11:16:43, 0 ♥
|
|
karincoma: i z bolem serca i dumy przyznaje ze bycie zywicielem rodziny na dluzsza mete jest dla mnie bardzo ciezkie do zniesienia. |
|
2010/07/24 11:10:40, 0 ♥
|
|
karincoma: zeby miec naprawde dobre uslugo medyczne i tak musze placic. |
|
2010/07/24 11:09:37, 0 ♥
|
|
karincoma: wynajmujesz toto i robisz do pewnego stopnia co tylko chcesz.. |
|
2010/07/24 11:08:30, 0 ♥
|
|
karincoma: tyle, ze ja nie chce a w polsce nie ma kulturu wymajmowania mieszkan czy domow na 10lat+. |
|
2010/07/24 11:07:53, 0 ♥
|
|
karincoma: tutaj jest srednia szansa, ze bede zarabiac wiecej. wszystko pcha mnie do wziecia kredytu na dom czy mieszkanie |
|
2010/07/24 11:06:57, 0 ♥
|
|
karincoma: tak wiec w zwiazku z wieloma aspektami, materialnymi i nie.. dalam w koncu odpowiedz mezowi: tak, jedziemy do stanow |
|
2010/07/24 11:05:26, 0 ♥
|
|
karincoma: wszystkiego w zart. dla mnie to stan zawieszenia i ludzenie sie, ze zmiany dokonaja sie same a sprawy same sie zalatwia. |
|
2010/07/24 11:03:02, 0 ♥
|
|
karincoma: podobno podswiadomie probujemy osadzic sie w czyms co dobrze znamy. dla niektorych to stany depresyjne, dla niektorych popadanie w rutyne czy obracanie.. |
|
2010/07/24 11:02:14, 0 ♥
|
|
karincoma: co za hustawka. nie znosze hustawek ale jeszcze bardziej nie znosze podejmowac hiper waznych decyzki, szczegolnie kiedy wliczone jest jakies ryzyko. |
|
2010/07/24 11:00:14, 0 ♥
|
|
karincoma: miesa nie chcial.. I dopsz. Na zdrowie pewnie by mu nie wyszlo. |
|
2010/07/23 23:24:18, 0 ♥
|
|
|