|
karincoma: no i byli kims. wiekszym zbiorowym kims. w waznej sprawie. teraz takich walk brakuje. bo z kim walczyc. |
|
2010/09/17 22:00:05, 0 ♥
|
|
karincoma: //blabler.pl/s/im-163615968 ja ciagle uwazam, ze oni tesknia za byciem kims. tak jak w komunie byli wojownikami a przynajmniej nie pochwalali systemu |
|
2010/09/17 21:59:15, 0 ♥
|
|
karincoma: bo przeciez spraw, w ktorej jednoczy sie tyle osob nie moze byc niewazna. |
|
2010/09/17 21:55:08, 0 ♥
|
|
karincoma: pewnie sie myle, ale odnosze wrazenie, ze to bardzo samotni ludzie, ktorzy poczuli po raz pierwszy od dawna ze do czegos naleza i dlatego sa wazni. |
|
2010/09/17 21:54:30, 0 ♥
|
|
karincoma: zakladam, ze pustym bo ciezko mi uwierzyc ze osoby otoczne miloscia, przez rodzine i przyjaciol z jakas zyciowa pasja by tam wytawaly. |
|
2010/09/17 21:53:11, 0 ♥
|
|
karincoma: //blabler.pl/s/im-163608688 las ludzi, krorzy wierza, ze w tym cyrku odnalezli sens w swoim pustym jak dotad zyciu? |
|
2010/09/17 21:52:27, 0 ♥
|
|
karincoma: i najlepiej wietego mikolaja poprosic o to, zeby w nastepnym wcieleniu byc chocby krocionogiem. |
|
2010/09/17 21:40:13, 0 ♥
|
|
karincoma: w ogole brak szacunku klientow do pracownikow takich punktow sprawia, ze wstyd nalezec do tego samego gatunku. |
|
2010/09/17 21:39:19, 0 ♥
|
|
karincoma: jakas pani robi karczemna awanture bo.. to wina kasjerki ze ow pani przeoczyla ze ziemniaki ktorymi napakowala siate wcale nie sa napromocji.. |
|
2010/09/17 21:37:56, 0 ♥
|
|
karincoma: swoja droga nasze tesco przyciaga degeneracje. co tam ide to policja kogos spisuje na zewnatrz. ktos sie rzuca do ochrony.. |
|
2010/09/17 21:36:55, 0 ♥
|
|
karincoma: //blabler.pl/s/im-163598026 w naszym ghetto tesco pewnie bylyby gora 2. sprawdzone. smuteczek. |
|
2010/09/17 21:35:42, 0 ♥
|
|
karincoma: //blabler.pl/s/im-163572969 nie no. w sumie.. po cos to robi. |
|
2010/09/17 21:09:46, 0 ♥
|
|
karincoma: //blabler.pl/s/im-163572969 to on moze naruszac twoja strefe dobrej estetyki i torturowac oczy? ;) |
|
2010/09/17 21:08:33, 0 ♥
|
|
karincoma: //blabler.pl/s/im-163566864 rowem marianskim czy takim jak przydrozny na trasie warszawa-radom np.? |
|
2010/09/17 20:59:45, 0 ♥
|
|
karincoma: mam wrazenie, ze wowczas znikad pojawi sie pani z reklamy i zmusi do wysluchania formulki o higienicznej czystosci mojej kuwety. |
|
2010/09/17 20:54:20, 0 ♥
|
|
karincoma: od kiedy kupilam zawieszki z zelem do klopa bref sea breeze.. boje sie wysikac zeby nie zagluszyc szumu morza jaki wydobywa sie z muszli. |
|
2010/09/17 20:53:15, 0 ♥
|
|
karincoma: i najczesciej okazuje sie, ze nie rozumie ona konceptu ze czyjs maz moze nie byc kierownikiem dzialu w miedzynarodowym koncernie i czasem trzeba wieczorem.. |
|
2010/09/17 20:43:18, 0 ♥
|
|
karincoma: na zycie. zawsze jak mowie ze moj syn lubi ogladac bajki (nie w tv) i ze co jakis czas kupujemy mu nowe to zaraz przylatuje jakas mama, ktora srofuje. |
|
2010/09/17 20:41:52, 0 ♥
|
|
karincoma: to brzmi moze i pakudnie i w ogole. ale sorry.. mam syna przy sobie, zaczepiam go i bawimy sie ale kreskowki zajmuja go na dluzsza chwile. zebysmy mogli zarobic |
|
2010/09/17 20:40:02, 0 ♥
|
|
karincoma: a teraz.. musze za porada "count my blessings" bo wkurwienie wezmie gore. |
|
2010/09/17 20:37:29, 0 ♥
|
|
karincoma: jak juz wszystko jest git to cos musi uznac "git" za przestarzale slowo i sie zbuntowac. |
|
2010/09/17 20:36:44, 0 ♥
|
|
karincoma: kurna.. i to wtedy kiedy musze pracowac. witajcie wesole dni na zjezdzie i wesole noce na red bullu. |
|
2010/09/17 20:35:54, 0 ♥
|
|
karincoma: no nic.. radosnie musze jechac po nowy kabelsien. inaczej moge zapomniec w ogole o pracy kiedy syn nie spi. |
|
2010/09/17 20:35:13, 0 ♥
|
|
karincoma: drugi monitor sie poddal. w sensie kabel i te male sztyfciki w nim. mam wrazenie ze sie odlamaly. |
|
2010/09/17 20:33:54, 0 ♥
|
|
|