|
katatonia: Cholera jasna, ja mam ochotę gdzieś wyjść, ale oczywiście nie ma z kim. Nie mogę liczyć na swoich znajomych. -.- |
|
2010/09/03 18:53:12, 0 ♥
|
|
katatonia: Od dzisiaj wiem, że nie mogę kłaść ubrań byle gdzie, ponieważ zaraz są rekwirowane przez #kot.a Już od 2 godzin oblega moją koszulkę i ani myśli oddać. |
|
2010/09/03 17:58:51, 0 ♥
|
|
katatonia: Zakupy w miarę udane, ale i tak nie znalazłam tego, czego szukałam.. ;/ |
|
2010/09/03 16:01:37, 0 ♥
|
|
katatonia: U weterynarza było lepiej niż się spodziewałam - #kot.a ma szansę sama wyjść z kociego kataru, wystarczą tylko leki wspomagające odporność. |
|
2010/09/03 15:33:47, 0 ♥
|
|
katatonia: Pensji otrzymałam więcej niż się spodziewałam. +1 dla mojego szefa. ;) |
|
2010/09/01 18:39:14, 0 ♥
|
|
katatonia: Poranne spotkanie z ojcem zawsze skutkuje ostrą wymianą zdań. Dzisiaj poszło o to, kto zrobi śniadanie. Ja nie. |
|
2010/09/01 06:58:54, 0 ♥
|
|
|