|
malthan: "I tak toczy się to życie na dworcu. Z gołębi lecą kupy, z bezdomnych czasem łzy" |
|
2008/11/08 22:02:10, 0 ♥
|
|
malthan: Pańska skórka, wata cukrowa i laserowe pałeczki, czyli jak różny jest 1 listopada w Warszawie od dotychczas mi znanych, zdecydowanie wole te wersje :) |
|
2008/11/01 22:15:03, 0 ♥
|
|
malthan: Zaprawdę powiadam wam, sushi w Yoko jeść będziecie, a żołądki wasze smutku znać nie będą. |
|
2008/10/25 13:30:42, 0 ♥
|
|
malthan: "We'll smother him with kindness!" - "Yes or a pillow...filled with knives..." |
|
2008/10/16 15:51:36, 0 ♥
|
|
malthan: Uroki fizyki 2:
On: I tu liczymy calke...
Ja: Chyba raczej pochodna?
On: No znaczy sie pochodna...ale przynajmniej pan wie, ze ja mowie. |
|
2008/10/16 15:26:40, 0 ♥
|
|
malthan: Uroki fizyki:
- Dlaczego liczymy do pi a nie do 2*pi?
- Nie wiem, ale sie dowiem. Na kartce mam do pi wiec tak musicie liczyc. |
|
2008/10/16 15:24:26, 0 ♥
|
|
malthan: "W czasach powszechnego oszustwa,
mówienie prawdy staje się prawdziwie rewolucyjnym aktem"
George Orwell |
|
2008/10/14 19:57:22, 0 ♥
|
|
malthan: Z rozmów poobiednich:
- Kochanie coś cię boli?
- Nie, ja myślę. |
|
2008/10/12 18:26:45, 0 ♥
|
|
malthan: Our imagination is stretched to the utmost, not, as in fiction, to imagine things which are not really there but just to comprehend those things which are there |
|
2008/10/10 22:26:55, 0 ♥
|
|
malthan: "Groups are grammatical fictions; only individuals exist, and each individual is diffrent." - 'TSOG, the thing that ate the constitution' by R. A. Wilson |
|
2008/08/26 23:53:21, 0 ♥
|
|
malthan: rosyjskie forum + google translate + informatyczne czary mary = Diary Of A Loungeman zdobyte :) |
|
2008/08/19 23:21:02, 0 ♥
|
|
malthan: Dostojewski umarł - oświadczyła obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie. - Protestuję! - gorąco zawołał Behemot. - Dostojewski jest nieśmiertelny! |
|
2008/08/13 12:25:25, 0 ♥
|
|
|