|
muflena: i tak runęła ostatnia ściana jaka mnie trzymała w świecie ludzi, którzy ufają. |
|
2008/12/11 16:08:32, 0 ♥
|
|
muflena: przekonałam ojca, że to on powinien zapłacić ubezpieczenie za mój samochód ;P |
|
2008/12/11 11:43:30, 0 ♥
|
|
muflena: nawet mój komputer jest dziś radośniejszy, jeszcze się nie zawiesił ;] |
|
2008/12/11 09:45:23, 0 ♥
|
|
muflena: #bry, jakoś radośniej dziś. przytargałam choinkę do pracy, dostałam maila od eksa ;) |
|
2008/12/11 09:35:55, 0 ♥
|
|
muflena: oraz tak, zamiast się porządnie ubrać, wydaję pieniądze na książki. a co. |
|
2008/12/10 23:03:36, 0 ♥
|
|
muflena: radujmy się wszyscy. wracając do domu znalazłam w skrzynce kolejny rachunek. czyz życie nie jest piekne... |
|
2008/12/10 20:27:25, 0 ♥
|
|
muflena: Wyszlam wlasnie na spacer z psem odreagować i co... I ostatnie buty mi sie rozpadły :( |
|
2008/12/10 19:29:00, 0 ♥
|
|
muflena: mam pechowy październik, listopad i grudzień. oraz ostatnie 3 lata. |
|
2008/12/10 19:07:03, 0 ♥
|
|
muflena: to jakaś rosyjska ruletka. domagam się stabilizacji, pewności i spokoju :/ |
|
2008/12/10 18:52:08, 0 ♥
|
|
muflena: dlaczego nie może być normalnie, bez problemów, walki, psucia, czekania bleh. choc raz. |
|
2008/12/10 18:16:09, 0 ♥
|
|
muflena: mój komputer ma dziś dzień wyjątkowego przymulenia i tym razem serio nie wiem o co mu chodzi :/ |
|
2008/12/10 12:55:24, 0 ♥
|
|
muflena: pierwszy raz od kliku dni zrobiłam się głodna. albo choroba całkiem ustąpiła, albo podstępnie znów chce mnie zwabić w swoje sidła. no i mam dylemat. |
|
2008/12/10 11:59:14, 0 ♥
|
|
|