|
muflena: dobrze jest, kiedy ktoś zdejmie nam z ramion część zmartwień. |
|
2009/01/19 23:11:58, 0 ♥
|
|
muflena: a jakbym się przeniosła do Poznania, to ktoś mnie przygarnie? |
|
2009/01/19 22:11:48, 0 ♥
|
|
muflena: a kiedy się wydaje, że stresy zmierzają ku końcowi, to pojawiają się nowe. :/ |
|
2009/01/19 21:11:38, 0 ♥
|
|
muflena: "I don't really like coffee, she said, but I don't really like it when my head hits my desk when I fall asleep either". #storypeople w sensie wieczornym |
|
2009/01/19 20:46:00, 0 ♥
|
|
muflena: zdechłość 10. czuję się przeczołgana przez sklepy obuwnicze. oczywiście nic nie kupiłam. |
|
2009/01/19 20:41:52, 0 ♥
|
|
muflena: I jesli kiedykolwiek mówiłam ze lubię poniedziałki, to odszczekuje to teraz. Hau hau. |
|
2009/01/19 07:30:25, 0 ♥
|
|
muflena: Co chwile budził mnie ten sam koszmarny sen. Jestem żywym roztrzesionym trupem. |
|
2009/01/19 07:26:03, 0 ♥
|
|
muflena: naszła mnie ochota na happysad. ochoty na sen nie ma wcale. będę rano płakać ;) |
|
2009/01/19 02:12:33, 0 ♥
|
|
muflena: //blabler.pl/s/im-6299658 tak, w pewnym stanie ludzi wsadza się w taksówkę i odwozi do kościoła ;) |
|
2009/01/19 00:09:37, 0 ♥
|
|
muflena: //blabler.pl/s/im-6299629 no skoro nie było, to ja też nic nie macałam ;) |
|
2009/01/19 00:08:37, 0 ♥
|
|
muflena: //blabler.pl/s/im-6299577 piątek był, ale utonął w morzu piwa ;) |
|
2009/01/19 00:07:05, 0 ♥
|
|
muflena: koniec weekendu. już mnie trzęsie z nerwów przed nadchodzącym tygodniem :( |
|
2009/01/18 22:14:15, 0 ♥
|
|
|