|
reddry: Jemy obiad i widze, ze nie nałozyl sobie buraczków: "po co mi buraczki skoro mam ciebie". |
|
2009/10/20 21:39:50, 0 ♥
|
|
reddry: "Chwycil tedy pączek jej polnego kąkolu i jej zapylone rozyczki w swoje ordynarne dlonie a jego gorący tulipan eksplodował w dorzeczu jej uciech" |
|
2009/10/20 18:15:59, 0 ♥
|
|
reddry: Mama M zamiast do niego dzwoni do mnie i jakos tak mi dziwnie kiedy mówi " ucałuj M". Ale tak fajnie dziwnie |
|
2009/10/20 15:31:01, 0 ♥
|
|
reddry: "Love me or leave me and let me be lonely (...) I'd rather be lonley than happy with somebody else" |
|
2009/10/18 10:25:30, 0 ♥
|
|
reddry: Acha. Pozdrawia Laurę Samojłowicz... Górniak się czepiała - "przekombinowałaś" - orzekła. Na tym to ona się zna, wystarczy przypomnieć sobie hymn w Korei. |
|
2009/10/17 22:51:44, 0 ♥
|
|
reddry: Patrycja Kazadi śpiewała "Ostatniego" Edyty Bartosiewicz. Pięknie. Zapendowska nie mogła się nachwalić. Nie wiadomo właściwie co tu robi reszta uczestników |
|
2009/10/17 22:51:32, 0 ♥
|
|
reddry: Nasz naród jak placek krowi.
Z wierzchu suchy i plugawy, a w środku wiadomo co.
— Stanisław Lem |
|
2009/10/17 22:46:41, 0 ♥
|
|
reddry: a tarot z efaktu pisze do mnie" Nagły wyjazd, pośpieszna decyzja, możliwość zmiany miejsca zamieszkania, przeprowadzka, możliwe nawet, że do innego kraju." |
|
2009/10/17 22:43:50, 0 ♥
|
|
|