|
szylwia: Taak... A Sandra będzie mnie znów miziać żebym 'wyglądała jak człowiek'. Zwłaszcza ta kokarda ze wstążki była fajna, dopóki nie zaczęła mnie dusić... xD |
|
2011/09/29 22:29:23, 0 ♥
|
|
szylwia: 'Mamy spore szanse... Mamy spore szanse przeżyć jeszcze jeden taaaki dzieeń...' ♥ |
|
2011/09/29 22:09:42, 0 ♥
|
|
szylwia: Z cyklu rozmowy księdza z bezdomnym: 'A nie Pan jak pan wszedł do katedry i krzyczał wniebogłosy?' :D |
|
2011/09/29 20:12:26, 0 ♥
|
|
szylwia: #dziendobry | Mimo ze mam dzis DOPIERO na 10:40 musialam sie obudzic o normalnej porze odbierajac sobie resztke snu... |
|
2011/09/29 07:32:13, 0 ♥
|
|
szylwia: #Kot znacznie urósł, przez co nie mieści się mi na kolanach, dodatkowo położył się w poprzek przez co zwisa z obu stron... :D |
|
2011/09/28 20:27:40, 0 ♥
|
|
szylwia: Nie dosyc, ze jutro mam na 10:40 to jeszcze mam tylko 2h rosyjskiego (+ew. kolko) i godzine polskiego... Odpuscilabym sobie, ale nie dadza mi... |
|
2011/09/28 19:03:47, 0 ♥
|
|
szylwia: A Karolina nawet nie zauwazyla, ze tir, by w nas wjechal... xD I ten 'potwor' na przystanku... Brr... |
|
2011/09/28 18:50:02, 0 ♥
|
|
szylwia: A jutro zajecia mam od... 10:40... Co ja tyle czasu bede robila? :/ |
|
2011/09/28 12:27:08, 0 ♥
|
|
szylwia: Matematyki nadal nie rozumiem, wiem jak rozwiazac rownania, ale nie wiem jak poprawnie rozpisac reszte... |
|
2011/09/28 09:24:38, 0 ♥
|
|
szylwia: #bry | Nie chce mi sie wstaaaawac... W pol godziny pogoda sie poprawila, ale nadal jest beznadziejnie... |
|
2011/09/28 06:22:32, 0 ♥
|
|
szylwia: Jestem wykonczona. Zarowno fizycznie jak i psychicznie. Nie ogarniam tego... #off |
|
2011/09/27 20:06:29, 0 ♥
|
|
szylwia: 'Nie pijcie, nie palcie, nie podrywajcie, a i tak nie wiadomo, czy bedziecie zdrowi.' p.Z. W trakcie lekcji o filozofii. ;D |
|
2011/09/27 14:46:21, 0 ♥
|
|
|