tezcatlipoca:
   Już sobota wieczór się zaczyna... myśli krążą w głowie zarąbista dziewczyna... ;>
2007/10/06 18:41:45, 0
tezcatlipoca:
   Boże, co za pogoda... I jak ja mam pić wieczorem na takim mrozie?
2007/10/06 15:04:36, 0
tezcatlipoca:
   Co za posrana uczelnia.
2007/10/05 19:09:14, 0
tezcatlipoca:
   Co za kiep. Nie zrozumiał podania. Stresu ciąg dalszy.
2007/10/05 12:29:18, 0
tezcatlipoca:
   Była Marta. Nie ma Marty. Kolacja i spać. Wymęczony ;>
2007/10/04 22:27:30, 0
tezcatlipoca:
   Czy ja się kiedykolwiek wyśpię?
2007/10/04 15:44:57, 0
tezcatlipoca:
   Zimno. :/
2007/10/03 16:13:39, 0
tezcatlipoca:
   Awantura.
2007/10/03 10:54:27, 0
tezcatlipoca:
   U Marty zamulam.
2007/10/02 17:58:23, 0
tezcatlipoca:
   Podanie napisane. Czekamy na przenosiny.
2007/10/02 11:33:20, 0
tezcatlipoca:
   Tak dalej być nie może!
2007/10/01 19:44:39, 0
tezcatlipoca:
   Drą. Typowe.
2007/10/01 16:01:45, 0
« Strona 2   
tezcatlipoca

Photostream Blablog 

Archiwa