|
tomekz: Nasza administracja twierdzi, że właściciel biurowca ma usunąć swoje prusaki z naszego systemu wentylacyjnego. |
|
2009/01/08 10:15:03, 0 ♥
|
|
tomekz: W firmowej kuchni spotyka się coraz więcej prusaków. Świadkowie donoszą, że wychodzą z wentylacji. |
|
2009/01/08 10:14:09, 0 ♥
|
|
tomekz: Kto by pomyślał, że VC#2008 Express nie otworzy projektu w C++. Grrr. |
|
2009/01/07 15:34:19, 0 ♥
|
|
tomekz: Kolega 1: i jak się dzisiaj jechało? Kolega 2 (motocyklista): w sumie dobrze, już dwa dni bez gleby |
|
2009/01/07 10:38:48, 0 ♥
|
|
tomekz: A sf.net napisał, że w sierpniu zaserwowali petabajt danych. Szacun. |
|
2009/01/07 07:46:06, 0 ♥
|
|
tomekz: kocykiem przeciwsłonecznym. W ten sposób jutro rano oskrobię ją tylko od środka, grrr. |
|
2009/01/06 22:00:18, 0 ♥
|
|
tomekz: Drodzy państwo, zamarzanie szyb w aucie z obu stron to już doprawdy przesada. Aby choć przednia była zamarznięte z tylko jednej strony, została otulona... |
|
2009/01/06 21:59:47, 0 ♥
|
|
tomekz: //blabler.pl/s/im-5875575 na dowod czego blipne sobie z Safari |
|
2009/01/03 23:45:19, 0 ♥
|
|
tomekz: Kazałem synowi posprzątać klocki. W połowie sprzątania zapomniał co miał zrobić i teraz bawi się nimi w najlepsze. Podśpiewuje. Sposób wart zapamiętania. |
|
2009/01/03 17:23:20, 0 ♥
|
|
tomekz: "żyje po to by umrzeć z godnością". Jeśli teraz zdumiewają mnie subkultury nastolatków, to co będzie za 30 lat. Ale będę stetryczały, hej! |
|
2009/01/02 15:02:02, 0 ♥
|
|
tomekz: [www.emokids.pl] - hównie mhoczne co słodziutkie... "bawisz się moimi uczuciami Dając fałszywe nadzieje Dając powody do łez Pogłebiąjąc moje cierpienie" |
|
2009/01/02 14:58:08, 0 ♥
|
|
tomekz: "ktoś kto mnie skrzywdził odsiedzi długi wyrok na pustkowiu bólu i rozpaczy, nie chcę żyć!!!", "czas nie leczy ran , tylko przyzwyczaja do bolu" |
|
2009/01/02 14:57:52, 0 ♥
|
|
tomekz: nie da ci wiedźmin, ani grand theft auto IV, co może dać ci, Pinball Fantasies i Super Cars II |
|
2009/01/01 21:27:15, 0 ♥
|
|
tomekz: urządzenia startowego. Ale też przemogliśmy. Potem pozostało już tylko przeżonglowanie płytami i MacOS X zasiadł dumnie na czterystu MHz i 256 MB RAMu. Yeah. |
|
2009/01/01 21:16:59, 0 ♥
|
|
tomekz: Z wyjątkiem może tego, że po zaktualizowaniu firmware iMac nie chciał wystartować. Ale przemogliśmy. A instalator MacOS X nie potrafił usstawić kolejnego |
|
2009/01/01 21:15:53, 0 ♥
|
|
tomekz: Aktualizator firmware napisał, że do zadziałania potrzebny jest MacOS 9.1. J.w., tzn. przeklikaliśmy i ściągnęliśmy update. Od tego momentu było z górki. |
|
2009/01/01 21:14:50, 0 ♥
|
|
tomekz: Przez chwilę nie było prądu i się ucieszyliśmy, że aktualizator firmware nie ściągnął się wcześniej bo by był problem. Trzymając kciuki uruchomiliśmy. |
|
2009/01/01 21:12:26, 0 ♥
|
|
tomekz: Instalator MacOS X napisał, że wymaga aktualizacji firmware. Przeklikaliśmy supporta, ściągnęliśmy instalator aktualizacji (jak rozumiem, makowego biosu). |
|
2009/01/01 21:10:42, 0 ♥
|
|
tomekz: Szwagier kupił gdzieś #iMac.a, takiego najklasyczniejszego. Był tam MacOS 9 ale wikipedia powiedziała, że jest on OS X capable. Więc spróbowaliśmy (tak, pirata) |
|
2009/01/01 21:09:48, 0 ♥
|
|
|