|
wariag: [^agg] A ten miły pan po prawej takoż łagodnie zrezygnowany jako mój ulubiony sapiernyj połkownik Botniew iz goroda Lublin ;) #ifd #ifd4 |
|
2018/02/10 21:43:21 przez www, 0 ♥
|
|
wariag: [^aniaklara] Która śpiewa : "jedzo, pijo, lulki palo, tańce, hulanka, swawola, ledwo faveli gammonowej nie rozwalo, cha cha, chi chi, hejże, hola " #ifd #ifd4 |
|
2018/02/10 21:08:51 przez www, 1 ♥
|
|
wariag: [^meteor2017] U kawalerzystów to normalka - skoki wierzchowcem przez zastawione stoły, picie na umór w towarzystwie panienek, no ale jak się to powiadało " ... bogaty w kawalerii ...". A już gwardia hulała na całego. |
|
2018/02/09 18:38:06 przez www, 0 ♥
|
|
wariag: [^wariag] - Rosjan w Niemczech i vice versa. I chyba w Poznaniu był jakiś niemiecki pułk kawalerii o ile pamiętam więc wizyta w nim np na święto pułkowe lub jubileusz wg mnie całkiem prawdopodobna. |
|
2018/02/09 17:13:20 przez www, 0 ♥
|
|
wariag: #bry [^shigella] Mannerheim bywał w Niemczech nieraz w odkomenderowaniu. Kompletował konie do peterburskiego Michajłowskiego Maneżu a zatem i pobyt w Posen całkiem możliwy. Ponadto częste były wzajemne wizyty delegacji oficerskich - |
|
2018/02/09 17:10:01 przez www, 1 ♥
|
|
wariag: [^meteor2017] No, ten Finłandiec to się zawsze potrafił w życiu ustawić. A o biedaku Botniewie cisza w biogramach. Pewnie (jeżeli przeżył) po Wielkiej Wojnie wrócił do Matuszki Rassiji a tam go NKWD cap i ... :( |
|
2018/02/07 21:37:53 przez www, 0 ♥
|
|
wariag: [^gammon82] Pewnie sobie dywagował : "Taki owaki luter Mannerheim z Mińska Maz. do Warszawy w niecałe 2 lata trafił a ja ciągle w tym Lublinie tkwię" ;) |
|
2018/02/07 19:48:33 przez www, 1 ♥
|
|
wariag: [^gammon82] Od mojego ulubionego pułkownika proszę się odtentegować Wasze Wysokobłagorodije, co do reszty zgoda :) |
|
2018/02/07 19:30:34 przez www, 1 ♥
|
|
|