|
widokzwenus: //blabler.pl/s/im-237782827 love it, ale z oryginalną puentą :P |
|
2010/12/03 20:19:05, 0 ♥
|
|
widokzwenus: Pomału zaczynam żałować, że nie wykonałam proroczego planu i nie wypadłam rano przez okno. |
|
2010/12/03 19:42:46, 0 ♥
|
|
widokzwenus: Nie umiem chorować jak jest bałagan, dzięki temu zapewne będę jeszcze bardziej chora. Plus łagodne maniactwo na punkcie wietrzenia. Może ja powinnam do mamusi. |
|
2010/12/03 18:18:53, 0 ♥
|
|
widokzwenus: Książki czekały grzecznie w skrzynce pocztowej, apteka zaliczona, mogę umierać. |
|
2010/12/03 15:42:32, 0 ♥
|
|
widokzwenus: Wstałam, ubrałam gorączkę, dałam jej kawy i zabieram ją do pracy. |
|
2010/12/03 07:46:55, 0 ♥
|
|
widokzwenus: //blabler.pl/s/im-236425225 w tym nie byłoby IMO nic zaskakującego |
|
2010/12/02 21:15:22, 0 ♥
|
|
widokzwenus: //blabler.pl/s/im-236330521 ty się już raz dziś potknąłeś i obiadu nie było! |
|
2010/12/02 20:08:32, 0 ♥
|
|
widokzwenus: Już trzy osoby się cieszą, że rano wypadnę przez okno. Osom. |
|
2010/12/02 19:38:12, 0 ♥
|
|
widokzwenus: To był od rana tak miły dzień, że aż mi się nie chce iść do domu. Argumentem jest tylko ciepłota ciała. |
|
2010/12/02 15:54:20, 0 ♥
|
|
widokzwenus: Uderz w stół itd. Mailing gazety "Pochwal się jak gotujesz" odczytałam jako "Pożal się jak się czujesz" |
|
2010/12/02 15:31:56, 0 ♥
|
|
widokzwenus: OMG. Słuchacz do Tok FM: "Ci co umarli dziś z zimna, to wina Wałęsy, Wojtyły i tych tam. W PRL-u to nie było tak, żeby ludzie umierali" |
|
2010/12/02 14:17:26, 0 ♥
|
|
|