|
widokzwenus: Wybuch jądrowy nastąpił o 12:43. Nadal siedzę w lodówce i być może tu pozostanę. |
|
2011/03/29 12:46:24, 0 ♥
|
|
widokzwenus: Może ja sobie urwę od zupy dopóki się szał na idiotyzmy nie skończy. |
|
2011/03/28 22:04:24, 0 ♥
|
|
widokzwenus: Jak się jeszcze sprawdzi przepowiednia Metza, to leżę i kwiczę. |
|
2011/03/28 20:38:59, 0 ♥
|
|
widokzwenus: Zbiorowe pomruki aprobaty oraz siekierka na cześć Robin Hooda |
|
2011/03/28 20:26:04, 0 ♥
|
|
widokzwenus: niezaleznie od tego jak bardzo chce sie spoznic to i tak zawsze jestem za wczesnie |
|
2011/03/26 10:49:38, 0 ♥
|
|
widokzwenus: Jazda ekstremalna zaliczona. Dobrze, że kanapa się nie rusza. Mam kołatanie przedsionków. |
|
2011/03/25 23:34:30, 0 ♥
|
|
widokzwenus: Zostałam skarcona za zabawy z wózkiem sklepowym, ale przyznam, że warto było |
|
2011/03/25 12:20:02, 0 ♥
|
|
widokzwenus: ^ensata miała rację, trzeba było spać, a nie się wygłupiać. Czuję się jakby mnie TGV przejechało. Dwa razy. |
|
2011/03/25 10:43:54, 0 ♥
|
|
widokzwenus: To jeszcze chwila z Ianem i ruszam walczyć z bezduszną maszyną. |
|
2011/03/25 07:18:08, 0 ♥
|
|
widokzwenus: Zaczynam się zastanawiać czy jestem w takiej formie, żeby dorzucić cytrynę na drugą stronę dziedzińca. |
|
2011/03/24 21:56:41, 0 ♥
|
|
widokzwenus: Nie tylko ja mam dziś piątek. Studenci z przeciwka chyba też, ale odtwarzanie siódmy raz tego samego kawałka Lady Gagi? Srsly? |
|
2011/03/24 21:55:44, 0 ♥
|
|
widokzwenus: Hm. Dotarło do mnie, że zaczął się już mój długi weekend. Chyba czas się uśmiechnąć. |
|
2011/03/24 19:10:46, 0 ♥
|
|
widokzwenus: Nie wiem co począć. Straciłąm twarz Matki Boskiej Alternatywnej. Czy jeszcze kiedyś zagram na skrzypcach? |
|
2011/03/24 18:28:20, 0 ♥
|
|
|