|
widokzwenus: //blabler.pl/s/im-1179143285 Już się schroniłam w domu. Słuchać będę z wanny. Ale coś cicho dzisiaj. |
|
2012/05/10 14:53:55, 0 ♥
|
|
|
widokzwenus: W okolicy pełno nastolatków z dziwnym makijażem. Targają torby z Lidla wypełnione masą puszek. Trochę im zazdroszczę. |
|
2012/05/10 14:35:36, 0 ♥
|
|
|
widokzwenus: Zrezygnowałam z kalarepki, gdyż wręczono mi mięso. Będzie chili. |
|
2012/05/10 14:13:38, 0 ♥
|
|
|
widokzwenus: //blabler.pl/s/im-1178842815 na tyle, ile im się ewidentnie należy, to by mi miesiąc nie wystarczył |
|
2012/05/10 12:32:26, 0 ♥
|
|
|
widokzwenus: Tak sobie myślę, że czas już na te zakupy. I do mamy wpadnę. Buzi jej dać. |
|
2012/05/10 12:23:25, 0 ♥
|
|
|
widokzwenus: Mam niesamowite przeczucie, że ktoś się wkrótce cholernie zdziwi. |
|
2012/05/09 20:09:54, 0 ♥
|
|
|
widokzwenus: Próbowałam dwa tygodnie temu, próbowałam tydzień temu. W tym tygodniu mi się próbować nie chce. |
|
2012/05/09 17:47:19, 0 ♥
|
|
|
widokzwenus: Nie można robić internetu, jak się nie ma internetu. Idę do domu. |
|
2012/05/09 14:01:36, 0 ♥
|
|
|
widokzwenus: Dzień, w którym wszyscy kupują mi kawę. Jak już mówiłam, wyśpię się po śmierci. Albo jak się odrodzę jako koza. |
|
2012/05/09 10:38:00, 0 ♥
|
|
|
widokzwenus: dobrze, że nie musiałam zdawać matury z matematyki. co liczę, to się przeliczę. |
|
2012/05/08 19:53:40, 0 ♥
|
|
|
widokzwenus: Nie mam pojęcia jakim cudem ja rano wstanę, ale chwilowo mnie to nic nie obchodzi. |
|
2012/05/08 01:22:58, 0 ♥
|
|
|
widokzwenus: Zgodnie z zaleceniem szefa podążam uczestniczyć i okazywać milusiość i towarzyskość. |
|
2012/05/07 19:39:54, 0 ♥
|
|
|
