martyna:

[^shigella] this, mnie mama budziła o 9 bo "ile można spać" to był jej argument. Dla mnie w weekend przed 10 to bez sensu a tak optymalnie to do 12,żebym mogła odespać cały tydzień
2023/05/08 11:18:42 przez m.blabler, 3 , 1

Lubią to: ^shigella, ^motylkowa, ^elfette,
^zuzanka: [^martyna] Ja jestem z frakcji skowronek, rodzina śpiąca do 12 skutecznie rozpieprza mi wspólny dzień :( Nauczyłam się robić rzeczy sama, zanim wstaną, ale to okrawa czas razem.
2023/05/08 11:30:12