boni01:

[^boni01] Była trudna do zabicia, "Zagotowanie? Meh. Urwał się pasek rozrządu? Zholować, założyć nowy pasem, co to w ogóle znaczy "kolizyjna głowica"? Olej? Jeśli kontrolka mruga na zakrętach, można by w końcu dolać..."
2023/03/25 12:46:24 przez www, 0 , 1

^boni01: [^boni01] W sumie, to i lexi V8 z 2002 udało mi się zagotować nieco i przeżyła, ale to jest niewysilone 70KM/l bez turbin itp. głupot; ford miał śmieszne 50KM/l. Oraz "proszę pana, to tojota, to się nie psuje!" ;D
2023/03/25 12:52:42