kulkacurly:

[^kulkacurly] pytam, bo był pan, rejestrował dziecko i nie pamiętał numeru żony. Że musiał pomyśleć nad wiekiem dziecka, to przemilczę...
2023/07/19 13:35:30 przez m.blabler, 0 , 7

^kulkacurly: [^kulkacurly] i zastanawiam się jak to jest.
2023/07/19 13:36:04
^zarzyczka: [^kulkacurly] Paaaani droga, jedyny jaki mogę podać bez wahania to mój prywatny. Przy dyktowaniu służbowego już mam problem, od kilku dobrych lat niezmienne. Osób bliskich - nic, żadnego, ani trochę.
2023/07/19 14:04:23
^cashew: [^kulkacurly] wiek dziecka i ich daty urodzenia są dla mnie ZAWSZE problemem. Nie pomaga, że są tam liczby 8, 9, 10, 12 i 13. Wszystko mi się pierdoli.
2023/07/19 14:05:55
^zarzyczka: [^kulkacurly] z kwestią wieku też bym się wstrzymała z kategorycznym potępieniem, też zwykle muszę się zastanowić i policzyć, w tym jak ktoś mnie pyta o mój własny.
2023/07/19 14:07:22
^zarzyczka: [^kulkacurly] szczerze mówiąc to w takiej sytuacji bardziej bym była zaskoczona, gdyby pamiętał numer żony i podyktował z głowy :O
2023/07/19 14:10:58
^rmikke: [^kulkacurly] Wiek dziecka? Zawsze muszę policzyć. Własny i Małżonki zresztą też. Po cholerę zapamiętywać liczbę, która co rok się zmienia...
2023/07/19 14:14:55
^pea: [^kulkacurly] mamapea zawsze myślała nad wiekiem dziecka. tzn. - obliczała za każdym razeM, znała swój rok ur. i ile miała lat, jak urodziła :))
2023/07/19 14:46:48