dees:

wiecie, że poprzedniego 29 lutego byliśmy jeszcze w erze przedcovidowej?
2024/02/29 08:57:55 przez www, 12 , 10

Lubią to: ^szpiegowsky, ^krushynka, ^aniaklara, ^zuzanka, ^robmar, ^kasicak, ^fel, ^olkit, ^agba, ^soupe, ^ochdowuja, ^pajonk,
^dees: [^dees] oraz najwyraźniej jeszcze nigdy przedtem niczego nie blabnęłam 29 lutego. hm.
2024/02/29 09:08:46
^perdo: [^dees] ooo. Zupełnie inna epoka
2024/02/29 09:18:42
^zuzanka: [^dees] Ja mam dziś fotkę z ostatniego firmowego eventu przed covidem we wspomnieniach na FB. Przez ostatnie lata, jak się na nią natykałam, miałam takie "to jest świat, którego już nie ma".
2024/02/29 10:30:35
^fel: [^dees] Ale już odwoływali pierwsze mecze w serie A i serio myślałam, że to koniec świata idzie, skoro Włosi odwołują mecze
2024/02/29 10:37:30
^janekr: [^dees] Tygodnia brakowało...
2024/02/29 10:48:04
^sitc: [^dees] wlasnie zajrzalam w blablog i wychodzi na to, ze wtedy robilam juz zapasy masek FFP3 w firmie, oraz nienawidzilam ksiegowej
2024/02/29 11:30:26
^szpiegowsky: [^dees] ale ubiegły rok to był już hmm, na finiszu. co się działo w 2020, to nie wspomnę.
2024/02/29 13:41:09
^szpiegowsky: [^dees] czekaj, ja w ogóle myślałam, że mówisz o ubiegłorocznym lutym. roku pańskiego 2020- ja byłam na etapie- że może pora umówić się do chirurga z urazem barku, skoro mnie boli gdy siedzę. a tu hopbęc zamknięcie.
2024/02/29 13:46:28
^janekr: [^dees] 6 marca miałem przedłużyć bilet roczny na warszawską komunikację miejską, ale już tego nie zrobiłem. W ogóle prawie zaprzestałem poruszania się po mieście, ale jeżeli, to tylko samochód aż do zaszczepienia.
2024/02/29 19:34:09
^agg: [^dees] 2020? No nie, już był
2024/02/29 20:20:27