kerri:

[^kocimokiem] wypuszczę ją na dworze. Nie wiem tylko, czy do ogródka, gdzie znowu może ją złapać kot, czy lepiej trochę dalej.
2015/03/22 14:26:31 przez m.blabler, 0 , 5

^kerri: [^kerri] ale najpierw dam jej jeść. I spróbuję nie rozpaczać :}
2015/03/22 14:27:35
^sithian: [^kerri] [^kerri] Trochę dalej. Oraz zrób sporo fotek ;)
2015/03/22 14:31:41
^erwen: [^kerri] Wypuść ją do ogródka, wejdzie sobie znowu, nie zdążysz zatęsknić. :]
2015/03/22 14:36:13
^rmikke: [^kerri] Ja wsadzałem całość na bagażnik i wywoziłem na cmentarz. I to nie na najbliższy. ##skojarzeniaskośne: Mysz, która jeździła ##rower'em.
2015/03/22 14:41:23
^lavinka: [^kerri] Jest taka śmieszna scena z Potworów i spółki, jak ten seledynowy próbuje upchnąć dziecko w naturalnym środowisku (pokój dziecięcy) i w efekcie ląduje z Bu na swoich plecach ;)
2015/03/22 15:05:02