kerri:

[^robmar] tak, pełno tego jest w amerykańskich filmach: "nie ufasz mi!" i foch. Ufam ludziom, których sprawdziłam. Nie bardzo mam powody nie wątpić i ufać komuś, kogo nie znam. Tak ogólnie, podkreślam.
2015/04/06 23:49:07 przez m.blabler, 0 , 2

^kociokwik: [^kerri] nie widzę nic złego w wątpieniu w niepotwierdzone wiadomości z nieznanych źródeł. Tak ogólnie.
2015/04/06 23:50:41
^robmar: [^kerri] nie no jasne; mój punkt będący: to jest realna sprawa dotycząca prawdziwych ludzi; komuś, kogo można nazwać z imienia i nazwiska jest przykro; a można tego łatwo uniknąć nie rozważając sprawy publicznie
2015/04/06 23:52:18