antek:

[^phishy] no kiedy alergia nie jest "na sierść" na litość Cthluhu, alergeny są w ślinie, może #czepiamsię, ale dla mnie to podobny mit jak "kotki piją mleczko"
2015/03/03 15:23:16 przez www, 0 , 4

^malalai: [^antek] Ty to wiesz, ja to wiem, wiekszosc ludzi nie bardzo, troche sie czepiasz, owszem;)
2015/03/03 15:24:14
^leen: [^antek] [^malalai] helou, jestem żywym chodzącym przypadkiem alergii na kocią sierść. nie na białko, nie na ślinę, ale na kudły. #sircotton mnie nie uczula, #kocianny i inne włochate - od progu.
2015/03/03 15:26:14
^dzierzba: [^antek] uhm, na sierść też może byc wziewna
2015/03/03 15:37:22
^lavinka: [^antek] Oczywiście, że na sierść. Mój brat dostawał ataków astmy mijając konia na bazarze. Miał uczulenie na sierść kota, psa, konia (innych nie badano, pewnie też). Nawet na papuzie pióra, ale to pierwsze mu przeszło.
2015/03/03 15:46:57