kerri:

#lilkotka dostała od weta krople z jodyną i aż podskoczyła po zakropleniu. Biedne małe :'(
2015/04/10 23:53:49 przez www, 0 , 4

^perdo: [^kerri] głaski dla dzielnej kici :*
2015/04/10 23:54:55
^robmar: [^kerri] ja myślę, że to bardzo ważne, żeby rozmawiać z wetem o tym, czy to co przepisuje nie będzie nieprzyjemne; można zepsuć sobie relacje z kotem, a z wiekiem będzie trzeba coraz więcej zabiegów…
2015/04/10 23:58:37
^robmar: [^kerri] [^robmar] inna sprawa, że mieliśmy kocie krople z jodem i nie szczypały, podawały się bardzo łatwo; więc może coś ją wystraszyło tylko…
2015/04/10 23:59:24
^motylkowa: [^kerri] co jej jest z tym oczkiem??
2015/04/10 23:59:36