kociaciocia:

[^kocimokiem] Yy? Moje uwielbiają, dopominają się, wpychają bez kolejki i zaczynają mruczeć na widok grzebienia, jeszcze zanim dotknę. Nie lubią czesania "portek", ale to robię na końcu, jak już są w ekstazie :)
2015/10/08 17:20:08 przez www, 0 , 2

^fel: [^kociaciocia] co yyy :P ludzie też się różnią - u mnie koty są w miarę spokojne jak je czeszę, ale bez ekstazy
2015/10/08 17:23:36
^lukocur: [^kociaciocia] u mnie też na sam widok szczotki, mojej, włącza się traktor, uszy idą na boki i trzeba przejechać szczotką po głowie.
2015/10/08 18:11:54