boni01:

Wpadła mi anegdotka zen, której nie znałem: Drogą pędzi jeździec na ciężkim koniu w galopie, jakby się paliło, jakby był ważnym posłańcem. Człowiek uskakuje mu z drogi, krzyczy "Dokąd tak pędzisz?!" - "Nie wiem, spytaj konia!!!"
2015/12/22 20:42:58 przez www, 3

Lubią to: ^gammon82, ^rmikke, ^janekr,