steev:

Pełznąc do pracy mijam tablicę reklamową. Na niej - rozczochrany śniady facet, wrzeszczący "HUPUJI". Dziwię się leniwie "O, jakiś nowy bolly/tolly? Tylko dlaczego nie przetłumaczyli tego 'hapadżi'?"
2015/11/30 09:59:29 przez www, 0 , 1

^steev: [^steev] Dopiero po chwili dociera do mnie, że to nie 'hapadżi' tylko 'KUPUJ!' na reklamie jakiegoś MM…
2015/11/30 10:00:24