lavinka:

[^arturcz] -A na co on, na elektrykę? -Nie.Na Tłuszcz. ;)
2016/01/09 12:34:17 przez m.blabler, 0 , 2

^meteor2017: [^arturcz] Ja znałem z babcią :-) [^lavinka] Ech, to było tak: "-Na Tłuszcz łon? - Nie, na elekstrykę" :-) #kolej
2016/01/09 12:42:20
^meteor2017: [^arturcz] [^lavinka] [^meteor2017] zagadka - wpada na przystanek autobusowy w Radomiu, albo w Kielcach (nie pamiętam) babina i pyta -Łosło!?" Jak przetłumaczyć to na polszczyznę literacką? ;-)
2016/01/09 12:45:53