kulkacurly:

Przypomniały mi się moje koleżanki z roku. Kosmetyki, ciuchy, a potem ryż z sosami błyskawicznymi:D
2016/03/14 23:23:33 przez www, 0 , 4

^lupinka: [^kulkacurly] #toja na studiach. ziemniaki z płatków :D serek topiony. i kolorowe drinki w Łodzi Kaliskiej. oraz lakiery po 24,99, L'Oreal, ale to był wypas, do dziś pamiętam :D
2016/03/14 23:24:25
^frodo8: [^kulkacurly] to ja:D kasa od mamy szla na ubrania i papierosy a jedzenie bylo mało waznym wydatkiem ;)
2016/03/14 23:25:52
^deszczowo: [^kulkacurly] u mnie kosmetyki i imprezy, a w akademiku ziemniaki z zupą cebulową na zmianę. bo to było najtańsze. :>
2016/03/14 23:28:01
^asija: [^kulkacurly] Ciuchy na potęgę, lakiery do paznokci, alkohol ze średniej półki cenowej, dobre farby do włosów. Jedzenie to głównie sezonowe warzywa i owoce, albo jabłka na zmianę z ziemniaczkami :D
2016/03/14 23:28:53