kasicak:

[^agg] ja nawet z tym nie. Tylko babcia mówiła jak się uczyłam szyć, że robię "po żydowsku" (w sensie coś tam robiłam na opak :).
2016/06/28 15:08:47 przez m.blabler, 0 , 2

^ochdowuja: [^kasicak] O, u mnie w domu też się mówiło "po żydowsku". Na karpia. #badumtss
2016/06/28 15:12:55
^aniaklara: [^kasicak] moja mama też, kiedy np szyłam w przeciwnym kierunku niż ona uważała za jedynie słuszny
2016/06/28 15:30:02