 |
kasicak: [^klara] Co mi przypomina, że chciałabym jakąś małą domową niszczareczkę do dokumencików. Ktoś coś? |
| 2016/09/22 12:37:51 przez www, 0 ♥, 5 ∅ |
^klara: [^kasicak] No właśnie u mnie dokładnie o to chodzi. Każda kartka, na której jest mój adres, trafia do tej szuflady, bo podarcie trwa caaaałe 30 sekund, to takie straszne2016/09/22 12:40:14
^frodo8: [^kasicak] tu jest problem.bo dobra (np fellowes) to ok 100 zl, tansze moga sie rozwalic po kilku kartkach (kilka takich moje oszczędne szefostwo kupilo)2016/09/22 12:42:38
^yaal: [^kasicak] Przede wszystkim taką, która tnie na konfetti, a nie paski, żeby jak najwięcej kartek na raz dawała radę wciągnąć, i jak najdłuższy czas ciągłego działania.2016/09/22 13:16:32
^yaal: [^kasicak] ...czyli zasadniczo jak nie chcesz marnować kasy, to najlepiej od razu jakiegoś Fellowesa. Ja mam [saturn.pl] od ponad 3 lat, działa idealnie2016/09/22 13:17:31
^kociaciocia: [^kasicak] Polecam #burygrześ'a. Tylko te nie do zniszczenia trzeba dobrze schować2016/09/22 16:58:55