draakin:

[^kerri] Ja tak robię. Tzn poszłam do Taj Mahal, ale bardziej podobało mi się to, co zjadłam przed i po wizycie na okolicznych straganach. Wolę też ludzi niż zabytki. I przyrodę niż zabytki. Zabytki oglądam, jak już muszę. :D
2016/08/23 16:51:16 z 'Warsaw' przez m.blabler, 1 , 3

Lubią to: ^awne,
^draakin: [^draakin] i we Lwowie ostatnio tak zrobiłam totalnie. Szwendalismy się po ulicach, zatrzymując się na piwie i przekąskach co chwilę. :D
2016/08/23 16:53:13
^kerri: [^draakin] to ja mam chyba zbytki na równi z przyrodą, potem inna architektura niezabytkowa, a ludzie to cóż, jak muszą być, to niech już będą ;] Jedzenie głównie dlatego, że trzeba, i czasem żeby było przyjemniej
2016/08/23 22:29:14
^arturcz: [^draakin] ludzie>zabytki. Jedzenie w okolicach ludzi. Przyroda pomiędzy ludźmi i zabytkami, acz sporadycznie spada poniżej zabytków. Przy czym z ludźmi to trochę zabawnie jest, bo ja się "boję"(*) obcych ludzi :)
2016/08/24 16:44:32