scarbossa:

[^rmikke] to był motyw w jakimś kryminale, że facet zabijał szedł się spowiadać i wystarczało mu to do spokojnego sumienia, a ksiądz się denerwował bo go obowiązuje tajemnica spowiedzi, równie dobrze to mógł być ksiądz Mateusz
2016/12/27 20:15:25 przez www, 1 , 2

Lubią to: ^ochdowuja,
^rmikke: [^scarbossa] To na pewno jest starsze od Ojca Mateusza, bo czytałem za młodu. Ale autora i tytułu nie pomnę...
2016/12/27 20:26:46
^janekr: [^scarbossa] Lepsze było (też w jakimś kryminale), że morderca spreparował poszlaki wskazujące na księdza, a potem mu się wyspowiadał...
2016/12/28 08:06:09