kociaciocia:

[^agg] Zawsze się dziwiłam, że ktoś może jeść śniadanie :) Znaczy ja je jem, ale najwcześniej 2h po obudzeniu, a lepiej jeszcze później. Budzę się bez problemu, ale nawet wypicie kawy jest dużym wysiłkiem.
2017/03/07 10:25:39 przez www, 0 , 2

^agg: [^kociaciocia] a ja się zawsze dziwiłam, że ktoś nie może albo może nie
2017/03/07 10:28:43
^kerri: [^kociaciocia] jak jestem w domu, to bywa, że jem śniadanie dłuuugo po wstaniu z łóżka. Ale nie znoszę wychodzić z domu na głodniaka, nie wiedząc, kiedy da się coś zjeść.
2017/03/07 10:32:56