wiku:

#kot #pokakota kto wiózł kota samochodem kilkaset km? konkretnie chodzi o lifehacki, zwłaszcza w zakresie... kuwetowym
2017/05/06 00:32:18 przez www, 0 , 6

^przecinek92: [^wiku] #Julian kilkukrotnie. Podróż należy rozpocząć możliwie jak najwcześniej. Ja wtedy odstawiam wieczorem miseczkę z karmą, 2-3 godziny przed podróżą wodę. W trakcie podróży nie karmię, mam butelkę z wodą.
2017/05/06 00:37:23
^przecinek92: [^wiku] ogólnie wiele zależy od kota i czasu podróży, trochę mniej od środka komunikacji.
2017/05/06 00:42:14
^tygryziolek: [^wiku] podkład higieniczny do kuwety, zapas podkładów w torbie. można wziąc kuwetę na postoje, ale możliwe ze nie będzie korzystać ze stresu
2017/05/06 01:00:22
^tygryziolek: [^wiku] transporter przykryc, żeby miał mało bodźców
2017/05/06 01:01:39
^kerri: [^wiku] Ja wiozłam. Koty miały kuwetę na podłodze przy tylnym siedzeniu, ale totalnie ją ignorowały. Jedzenie i picie również, zero czynności fizjologicznych przez całą drogę, najpierw płakały, a potem drzemały.
2017/05/06 01:12:57
^janekr: [^wiku] ^gliniany przecież zawiózł swoją kotę do Londynu polonezem...
2017/05/06 21:06:14