awne:

Wiśni w tym roku nie było,śliwek prawie też, gruszek jest jak na lekarstwo. Wszystko zmarzlo w maju. Za to mirabelek jest zatrzesienie.
2017/08/17 15:51:22 przez m.blabler, 0 , 6

^kociokwik: [^awne] zgadza się, bombardują namiot ciągle
2017/08/17 15:52:06
^awne: [^awne] to zebrałam wielka miche i będę kombinować z przetworami. Nie cierpię jak mi się owoce marnują.
2017/08/17 15:52:42
^tygryziolek: [^awne] mniąąą
2017/08/17 15:59:08
^shigella: [^awne] a wlasnie, #finskiLewak zapoznal sie z mirabelkami :)
2017/08/17 16:02:27
^gliniany: [^awne] teściu donosi że wino z mirabelek jest okropne ale jak się je przepędzi przez destylator to koniaczek (chociaż "nastojka" jest tu bardziej trafnym określeniem) wychodzi doskonały
2017/08/17 16:04:14
^sithian: [^awne] O, to muszę wyjść za blok, tutaj jest parę drzewek. Ten kawałek Olsztyna został zbudowany na terenie dawnego gospodarstwa pełnego drzew owocowych.
2017/08/17 16:11:43