sithian:

[^awne] Co mi przypomina wspomnienia jakiegoś poligloty: matka mówiła po francusku, ojciec po niemiecku, służba po hiszpańsku, dziadkowie bodaj po włosku, a jak rodzice nie chcieli, żeby dzieci coś zrozumiały, to mówili po angielsku.
2017/10/27 16:22:43 przez www, 3 , 4

Lubią to: ^perdo, ^szpiegowsky, ^awne,
^sithian: [^sithian] Rzecz jasna dziś ciężko o wielopokoleniową rodzinę oraz służbę, ale zasada wielojęzyczności lepiej lub gorzej działa uniwersalnie. BTW, ów poliglota jako dziecko sądził, że po prostu każdy człowiek ma swój własny język.
2017/10/27 16:24:02
^perdo: [^sithian] ja mam znajomych - mieszkali już w 3 krajach, teraz są w Kanadzie. Ojciec jest Włochem, matka Polką, dzieci mówią kilkoma językami i przechodzą płynnie na język, w jakim się do nich zwrócisz. Niesamowite
2017/10/27 16:24:10
^kerri: [^sithian] znam takich współcześnie, dzieci mówią po polsku i angielsku, więc rodzice w razie potrzeby po niemiecku ;)
2017/10/27 16:24:54
^yaal: [^sithian] Raczej: rodzicom wydawało się, że jak mówią po angielsku, to dzieci nie rozumieją <:
2017/10/27 16:25:56