kasicak:

[^ochdowuja] Mnie okradli w autobusie, okradali nam też szkrzynkę pocztową. W Warszawie, gdzie mieszkam od urodzenia. Były to dla mnie mega nieprzyjemne przeżycia, ale nie zmieniły mojego stosunku do miasta, raczej do ludzkości w ogóle
2018/05/07 12:26:13 przez www, 4 , 3

Lubią to: ^kulkacurly, ^shigella, ^robmar, ^agi,
^kasicak: [^kasicak] oraz na przykład w Chinach nigdy nic mi nie zginęło, ale bardzo się pilnowałam (znajomi Japończycy z portfelami w tylnych kieszeniach za to padali ofiarą parokrotnie)
2018/05/07 12:29:30
^sirocco: [^kasicak] Mnie ztcp osobowo okradli jedynie w Krakowie (rąbnęli mi w autobusie prawie pusty portfel). Od tego czasu okradali mi tylko samochód.
2018/05/07 12:32:35
^ochdowuja: [^kasicak] W Dub jest to o tyle znamienne, że przestępczość wzrosła wraz populacją i zbiegła się w czasie z kryzysem w policji. I tak dzień po dniu, twoje poczucie bezpieczeństwa jest podkopywane.
2018/05/07 12:35:28