shigella:

[^dzierzba] Albo to, albo chodnik ze sciezka. Jako blachosmrodziarzowi na pol etatu rosnie mi oczywiscie cisnienie i poglebia sie paranoja ze hukne jakiegos biedaka na rowerze i bedzie jauheliha grilli z wlasnym rusztem w zestawie
2018/06/11 15:56:44 przez www, 0 , 5

^shigella: [^shigella] A tu to bardzo zly pomysl, wiec mam wizje lochu i kajdan do konca zycia
2018/06/11 15:57:35
^dzierzba: [^shigella] mnie tylko wkurzają pedałujący po ulicach którzy OBOK mają ścieżkę rowerową
2018/06/11 15:59:14
^jabberwocky: [^shigella] żeby jeszcze chodnik ze ścieżką działał tak że MOŻNA tam jechać rowerem z prędkością >2x kulawy pieszy (choćby żeby po zadzwonieniu ktoś ze ścieżki zszedł z nie zaczął się losowo rozglądać)
2018/06/11 15:59:35
^kelia: [^shigella] Prościej huknąć "biedaka na rowerze", gdy jedzie po ścieżce w chodniku - na skrzyżowaniach... Słaba widoczność jest. A jak jedzie jezdnią to widzisz z daleka.
2018/06/11 16:01:26
^bies: [^shigella] te w jezdni są paradoksalnie bezpieczniejsze. Jak ścieżka jest oddalona kilka metrów i za jakąś barierką, albo roślinnością (a często jest) to nikt nic nie widzi, ani rowerzysta ani kierowca.
2018/06/11 16:02:00