finka:

Ostatnio jako chrzestna dawałam 1000pln i książkę Twardowskiego, ale nie był to wtedy dla nas jakiś straszny wydatek po prostu. Mojemu bratu chrzestny z warszawy laaata temu dał 2000. Ale - duże miasto, dobra praca, nie ruszyło mu to budżetu
2019/04/23 12:35:01 przez www, 0 , 3

^sitc: [^finka] przyznam, nie rozumiem dawania takich kwot na komunie #aletoja
2019/04/23 12:36:26
^finka: [^finka] nie jesteśmy blisko z moją chrześnicą, ani mój brat ze swoim chrzestnym, pewnie zobaczę ją jeszcze na osiemnastce. Albo i nie. Brat chrzestnego od komunii nie widział. Tak więc to też inna bajka gdy nie ma sie kontaktu.
2019/04/23 12:36:44
^lupinka: [^finka] yyyyy. dobra, żyję w innym świecie.
2019/04/23 12:38:20