vauban:

[^sithian] no nie, była zagotowana. Słabo trawię futerko, by tak rzec. Nagła dawka mięsa w naturalnej osłonce wymaga uderzeniowej dawki alko, chyba, nie wiem.
2014/09/10 02:52:27 przez www, 0 , 2

^vauban: [^vauban] w każdym razie, jakoś żołądek sobie poradził, z moją niewielką pomocą.
2014/09/10 02:54:52
^sithian: [^vauban] Nie no, jakaś lufa na popchnięcie musi być ;)
2014/09/10 02:57:17