gusiowata:

[^kerri] Z karmieniem jakoś na razie daję radę. Bardziej się boję o wydatki na weta. Oraz wykastrować trzeba chociaż dziewczyny a u nas miasto nie płaci/nie dopłaca. Bo i po co.
2014/10/21 21:06:11 przez www, 0 , 1

^kerri: [^gusiowata] Łe tam, kastracja to jednorazowy wydatek, szczepienia chyba nie są drogie, uzbieramy. [^perdo]
2014/10/21 21:08:01