porzeczek:

omaryjo, teraz wszystkie naraz będziecie narzekały na swoich chłopów? ;>
2014/09/23 22:20:17 przez www, 0 , 11

^moonatyczka: [^porzeczek] nie, bo go nie mam ! :D #hehe
2014/09/23 22:21:11
^julita: [^porzeczek] nieee :D moge też napisać, ze polubił X-Menów, zabiera mnie na burgery i jest kochany :3
2014/09/23 22:21:12
^pastel: [^porzeczek] na swoje baby też można, nikt nie broni :P
2014/09/23 22:21:23
^funke: [^porzeczek] Nie, póki co nie mam powodów ^^
2014/09/23 22:22:30
^kreddeco: [^porzeczek] Nie! Zaczął mówić, że kocha, nie tylko, gdy czegoś chce. Widzę progres, miłość tak bardzo.
2014/09/23 22:22:37
^eknuf: [^porzeczek] Ja mogę ponarzekać sam na siebie ;P
2014/09/23 22:25:10
^melain: [^porzeczek] ja na swojego narzekam do samego zainteresowanego. bo mi chłop powiedział, że jak marudzę i mam problem, to mam oczekiwać jego rozwiązania i to ma sens. I mam zakaz pierdolenia bez celu, bo to nic nie wnosi, a tylko wkurwia.
2014/09/23 22:26:36
^rmikke: [^porzeczek] Ja nie bedę.
2014/09/23 22:30:27
^antek: [^porzeczek] ja nie mogę, obserwuje mnie :F
2014/09/23 22:41:13
^lavinka: [^porzeczek] A mój mi zrobił spaghetti na obiad! Jakbym była na niego zła, to bym od razu przestała (jak na złość nie byłam, więc jak się na niego wkurzę, to mi to spaghetti wyzeruje).
2014/09/24 01:40:26
^szpiegowsky: [^porzeczek] nope. ja nie narzekam. ;-)
2014/09/24 09:31:31