kerri:

[^jabberwocky] No ale na dziko mógłby polować. I mean, miałby jakieś realne szanse powodzenia. Bo taki mruczek to nie bardzo. Raz w życiu słyszałam o domowym kocie, który rzekomo dusił kury, ale nie wiem, czy to udowodniono.
2014/09/30 03:27:03 przez m.blabler, 0 , 2

^jabberwocky: [^kerri] ja z kolei widziałek kurę jadącą na wilczurze (i dziobiącą łeb do ciężkiej krwi) Kura wygrała, a piesek zaglądał do żółtych kuraczków...
2014/09/30 03:34:34
^jabberwocky: [^kerri] więc kot nie miałby raczej łatwiej
2014/09/30 03:34:54